Od dłuższego czasu brytyjskie i amerykańskie tabloidy poruszają temat kryzysu w małżeństwie Kate Middleton i księcia Williama. Przyczyną nagłych problemów miał być rzekomy romans księcia z przyjaciółką jego żony, czyli Rose Hanbury.
Oczywiście to nie jedyny powód do plotek, ponieważ od wielu miesięcy dyskutuje się o rzekomej niechęci do siebie Kate i Meghan, a także zgrzytach między braćmi Williamem oraz Harrym. Spekulacje na temat nieprzychylnej postawy królowej Elżbiety do żony młodszego wnuka oraz różne nietypowe decyzje podjęte przez Meghan przestały jak na razie interesować media. Globe zamieścił w swoim najnowszym numerze wiele mówiącą okładkę, która sugeruje, że plotki o kryzysie u Williama i Kate może być prawdą.
Według doniesień tabloidu książęca para kontaktuje się wyłącznie przez prawników. Rozwód wisi w powietrzu przez wiarołomstwo Williama, a Kate ma czuć się dotknięta i urażona zachowaniem męża. Globe donosi, że ewentualne rozstanie książęcej pary może być jeszcze bardziej druzgocące niż rozwód Diany i Karola. Książę i księżna Cambridge mają tysiące fanów na całym świecie, dlatego też wieść o ich rozwodzie może negatywnie odbić się na całej rodzinie królewskiej.
Według ''informatora'' tabloidu Kate i William mają do uzgodnienia kwestie związane z opieką nad dziećmi oraz podziałem majątku, który w przybliżeniu wynosi około 250 milionów dolarów (!). Plotkę podsyca również szczegółowy opis domniemanego rozwodu:
Książę William i jego zazdrosna żona, Kate, rozmawiają już z prawnikami, ponieważ ich małżeństwo rozpadło się po skandalicznych plotkach o romansie. Kate jest upokorzona doniesieniami o romansie Williama, który zdradzał ją pod jej nosem i nie zamierza grać głupiej. Ktoś doniósł jej, że William od lat torował drogę w towarzystwie dla Rose i mówił znajomym, że jest tą, która wywinęła się z małżeństwa z nim (…).
Według znawców rodziny królewskiej wszystkie doniesienia opisane w Globe są wyssane z palca. ''Rewelacje'' związane z rzekomymi rozmowami małżonków z prawnikami nigdy nie ujrzałyby światła dziennego poza Pałacem Kensington. Królowa Elżbieta II nie dopuściłaby do takiego rozwoju wypadków.
Kate i William mają sztab pracowników, którzy czuwają nad treścią informacji dostających się do prasy. Dlatego też to na nich ciąży odpowiedzialność za przekazywanie społeczeństwu wiadomości z życia książęcej rodziny.
Wizerunek Kate i Williama jest niemal nieskazitelny, wyglądają na zgodną i zakochaną parę. Ostatnie plotki zamieszczane na łamach Globe i w innych tabloidach mają wzbudzać sensację i podsycać wokół nic niezdrowe zainteresowanie. Czy jednak wszystkie doniesienia rzeczywiście są bezpodstawne?
