Dobra passa Julii Wieniawy nie mija. Jeśli ktokolwiek pomyślał, że straci na rozstaniu z Antkiem Królikowskim i jego wpływową w światku show biznesu rodziną, ten był w błędzie. Obecny, równie medialny związek z gitarzystą zespołu Afromental zdaje się służyć Julce jeszcze lepiej.
Polsat tak się zachwycił młodą celebrytką, że nie bacząc na związki Wieniawy, za pośrednictwem Rodzinki.pl”z konkurencyjną TVP, zaproponowała jej prowadzenie tegorocznego SuperHit Festiwalu. Niestety, jak ujawnia osoba z produkcji w rozmowie z magazynem Flesz, nie udało się wkręcić jej chłopaka, Barona.
Nie tym razem - komentuje obiecująco informator gazety. Ale kto wie, może w przyszłym roku Julię i Barona zobaczymy w jakimś muzycznym duecie? Za to teraz w roli prowadzącego zadebiutuje Michał Szpak.
Oczywiście Julia i Michał nie wystąpią razem. Dwoje niedoświadczonych konferansjerów jednocześnie to byłoby za duże ryzyko. Każde z nich dostanie wsparcie w osobach prezenterów z wieloletnią praktyką.
Pierwszego dnia imprezy, podczas Koncertu Platynowego Szpakowi będzie towarzyszył na scenie Krzysztof Ibisz. Następnego dnia Julia Wieniawa poprowadzi Radiowy Hit Roku asekurowana przez Macieja Rocka.
Wygląda też na to, że za wyborem Julii na prowadzącą stał nie kto inny, jak sama dyrektor programowa Polsatu, Nina Terentiew. "Caryca" w rozmowie z gazetą nie ukrywa swojego zachwytu przebojową celebrytką, przy okazji promując najnowszą produkcję stacji z udziałem 20-latki:
Julia Wieniawa jest dziewczyną, która interesuje i elektryzuje młodych ludzi. Ponad milion followersów codziennie chce wiedzieć, gdzie bywa, co je, co ma na sobie, czego słucha i z kim się spotyka. Ja zaś jestem zafascynowana jej aktorstwem w naszym nowym serialu "Zawsze warto", który pokażemy już jesienią. Gra tam jedną z głównych ról w sposób prawdziwy, przejmujący i nie pozostawiający wątpliwości, że wybrała dobry zawód. Sama jestem ciekawa, jak zadebiutuje w roli prowadzącej Festiwal - powiedziała Terentiew.
ZOBACZ TEŻ: Wieniawa zagra główną rolę w nowym serialu Polsatu. "Ma potencjał, który warto wykorzystać"
Jesteście ciekawi, jak Wieniawa i Szpak poradzą sobie w roli prowadzących?