Zapomniana Kate Ryan, nażelowany Danzel, Sykut i Hyży w cekinach na majówce w Chorzowie (ZDJĘCIA)
Pamiętacie te "gwiazdy"?
To już chyba tradycja, że na koncerty transmitowane w polskiej telewizji zapraszani są zagraniczni wykonawcy, o których inne kraje już dawno zapomniały, bądź nigdy nie słyszały. W ten sposób producenci nie nadszarpują budżetu, a przy okazji sugerują, że występami na ich imprezach są zainteresowani wykonawcy z wyższej półki. W rzeczywistości zapomniane "gwiazdy" wcale nie przyjeżdżają do polski "dla pierogów" czy "cudownej publiczności". Po prostu od lat nie są nigdzie indziej zapraszani.
Na transmitowanym w Polsacie majówkowym koncercie Roztańczony Śląski oprócz rodzimych wykonawców disco polo powiły się także "artyści światowego formatu". Na scenie wiła się popularna ponad dekadę temu Kate Ryan oraz gwiazdor jednego hitu, belgijski piosenkarz Danzel. 42-latek co jakiś czas wpada na festyny w Polsce, aby wykonać z playbacku swoją piosenkę Pump it up.
Koncert w Chorzowie prowadziła Agnieszka Hyży i Paulina Sykut. Zobaczcie, jak wyglądała majówka w Polsacie:
Piosenkarka próbowała dać show na światowym poziomie.
Wiła się na scenie i pozowała do zdjęć z zespołem ludowym.
Tym razem wokalistka zaśpiewała na żywo.
Przed fotografami pozowała jak gwiazda światowego formatu.
Popularny kiedyś w Polsce piosenkarz wykonał swój przebój "Pump it up".
Bardzo wczuwał się w swój występ.
Prezenterki próbowały zainteresować telewidzów swoimi strojami.
Agnieszka chętnie pozowała na ściance.
Podobnie jak jej koleżanka, Paulina.
Na scenie wystąpił też Marcin Miller.
Nie zabrakło też Radka Liszewskiego.