Jako najmłodsza z córek Kris Jenner, Kylie dorastała w cieniu obrotnych sióstr i pod okiem kamer rodzinnego reality show. Gdy skończyła 17 lat, jej mama zaczęła przygotowywać ją do samodzielnej kariery. Szykując się do roli celebrytki, Kylie przeszła gruntowny tuning, w ramach którego jej wąskie usta znacznie zyskały na objętości, a na jej głowie na stałe zagościły peruki. Metamorfoza się opłaciła, bo zapoczątkowała jej karierę kosmetycznej potentatki, która rzekomo zapewniła jej już fortunę szacowaną na miliard dolarów.
Mimo natłoku obowiązków, młoda Jennerka w wieku 19 lat postanowiła postarać się o dziecko i w lutym zeszłego roku powitała na świecie pierwszą pociechę, Stormi. Jako że poród zbiegł się w czasie z narodzinami dzieci Khloe i Kim, ciąże sióstr zostały uznane za celową strategię Kris, mającą na celu systematyczne powiększanie celebryckiego klanu. Obecnie roczna Stormi może liczyć na stylizacje od topowych projektantów i własne torebki Chanel.
Jennerka w piątek postanowiła popracować nad swoim wizerunkiem "sexy mamy" i zabrała Stormi na kolację do modnej restauracji Nobu w Nowym Jorku. W wieczornym wyjściu towarzyszyli jej oczywiście zaprzyjaźnieni paparazzi, którym udało się uwiecznić jej luksusową stylizację. Kylie tym razem założyła kryształowe "spodnie" i marynarkę z kolekcji marki Mach & Mach, do których dobrała przezroczyste szpilki od Alexandra Wanga za prawie 3 tysiące złotych. Na uwagę zasługiwała również stylizacja rocznej Stormi, która tym razem została ubrana w skórzane spodnie, Vansy i kurtkę z aplikacjami na plecach.
Zobaczcie Kylie w drodze na kolację z córeczką. Wygląda jak "sexy mama"?
