Kim, podobnie jak reszta Kardashianów uważa, że dzieci to największe szczęście, a jej mąż Kanye West oczekuje, że będą ich mieli siedmioro. Niestety,nawał obowiązków zawodowych oraz dolegliwości zdrowotne, jakie pojawiły się podczas dwóch pierwszych ciąż, nie pozwalają Kim zająć się rodzeniem osobiście. Musiała w tym względzie zdać się na pomoc surogatki, chociaż, jak wyznała, jest to dla niej trudne emocjonalnie.
Kilka dni temu Kim i Kanye powitali na świecie swoje czwarte dziecko, a zarazem drugiego syna. Jeszcze nie ujawnili, jak zamierzają dać mu na imię, jednak znając ich gust, z pewnością będzie oryginalne.
Narodziny synka Kim uczciła przyjęciem, na które zaprosiła swoje najlepsze przyjaciółki, w tym Paris Hilton, która, jak podkreśla Mail Online, wyglądała zjawiskowo w letniej kreacji z angielskiej koronki.
Sama Kim postanowiła z tej okazji błysnąć okazałym dekoltem oraz wąską talią, z której jest taka dumna. Na baby shower pojawiły się także Khloe, Kourtney i Kylie, Stormi i Penelope oraz North i Chicago.
Zdjęciami z imprezy Kim podzieliła się z fanami na Instagramie.
Świętowaliśmy narodziny naszego małego chłopca - napisała czule. On jest taki doskonały. Nie wiem, dlaczego wariuję, bo, jak dotąd, jest najspokojniejszym i najgrzeczniejszym z naszych dzieci. Wszyscy od razu go pokochali.
_
_