Nie jest tajemnicą, że w naszym kraju osoby LGBT nie zawsze spotykają się z akceptacją, co w wielu przypadkach skutkuje głęboką depresją i poczuciem odrzucenia. Z roku na roku coraz więcej młodych gejów, lesbijek i transseksualistów decyduje się na desperacki krok i odbiera sobie życie, nie potrafiąc poradzić sobie z ciągłym nękaniem i prześladowaniem.
Kolejną ofiarą postępującej nietolerancji jest transpłciowa działaczka LGBTQ+ Milo Mazurkiewicz, która 6 maja popełniła samobójstwo, skacząc z mostu Łazienkowskiego w Warszawie. Wcześniej Markiewicz zostawiła na Facebooku dramatyczne pożegnanie, w którym opowiedziała o trudach, z jakimi na co dzień spotykają się osoby transseksualne w Polsce.
Mam dość. Mam dość tego, że jestem traktowana jak gówno. Mam dość ludzi (psychologów, lekarzy, terapeutów) mówiących mi, że nie mogę być tym, kim jestem, bo wyglądam w nieodpowiedni sposób. Traktujących mnie, jakbym to wszystko wymyśliła i potrzebowała papierów, aby to udowodnić. Przywiązujących większą wagę do tego, jak wyglądam niż do tego, jak się czuję. Mówiących, że to dobrze, że moje wybrane imię brzmi neutralnie, że to dobrze, że moje ciało nie jest bardzo kobiece, że to dobrze, że nie wyoutowałam się w pracy (jeszcze). Mówiących, że może powinnam przestać być (próbować być) sobą i zaczekać, aż inni lekarze i terapeuci zdecydują, że już mogę. Mam dość tego wszystkiego.
W dalszej części wpisu dziewczyna wyznała, że w obliczu nieustającej walki "chce zakończyć swoje życie tu i teraz"
Czasem to daje mi więcej siły do walki. Czasem sprawia, że chcę zakończyć swoje życie tu i teraz. Czasami sprawia, że po prostu chce mi się płakać. Chciałabym widzieć na horyzoncie jakąś nadzieję. Chciałabym usłyszeć coś innego niż "kiedyś w końcu będzie lepiej". Chciałabym żyć pełnią życia już dzisiaj, w tym momencie.
Chwilę przed śmiercią Milo opublikowała na Facebooku krótki wpis - "Przepraszam".
"Powyższe słowa najlepiej oddają to, jak czuła się Milo i jak codziennie czuje się wiele osób transpłciowych w Polsce i na świecie" – napisała na swoim fanpage'u Grupa Stonewall zajmująca się wspieraniem osób LGBT, w której Markiewicz była wolontariuszką.
Numery telefonów zaufania dla osób potrzebujących wsparcia:
116 111 Dajemy Dzieciom Siłę
116 123 Polskie Towarzystwo Psychologiczne
800 120 002 Niebieska Linia
800 70 22 22 Itaka
22 635 93 92 PONTON (pt. 16-20)
