Wygląda na to, że rozwód z niewiernym ojcem małej True nie okazał się dla Khloe Kardashian końcem pasma nieszczęść. Niedługo po wybuchu skandalu z romansem Tristana Thompsona i najlepszej przyjaciółki jej siostry w tle, celebrytka po raz kolejny musi zmierzyć się z głośnym skandalem wokół swojej osoby.
Tym razem do wybuchu afery przyczyniła się książka byłego męża Khloe, Lamara Odoma, który opisał w niej kulisy ich toksycznego małżeństwa. 39-latek nie pominął najbardziej intymnych szczegółów z tamtego okresu, relacjonując narkotyczne orgie z prostytutkami, bijatyki Kardashianki z jego kochankami czy przypadek, gdy groził ukochanej śmiercią.
Jak nietrudno się domyślić, sama zainteresowana nie znosi zbyt dobrze sensacji wywołanej wyciekiem kompromitujących faktów z jej nieudanego małżeństwa. Jak podaje Hollywood Life, celebrytka jest zażenowana publicznym praniem brudów przez Lamara, który według niej próbuje "dorobić się na jej dramacie".
Lamar mówił ludziom, że utrata Khloe jest największą porażką z jego życia, ale jeśli naprawdę tak bardzo by go obchodziła, jak twierdzi, to nie napisałby tej książki. To pewne, że używa imienia Khloe, aby zwrócić na siebie uwagę i zarobić.
Zgodnie z informacjami zaufanego źródła serwisu, 34-latka jest zdruzgotana całą sytuacją i wciąż płacze, że musi znów przechodzić przez piekło, którego doświadczyła przez lata spędzone u boku Odoma.
To kolejny mocny cios dla Khloe, szczególnie po sytuacji z Tristanem, która przecież wydarzyła się jeszcze w tym roku. Lamar znów ją zdradził. To wszystko nie mogło się wydarzyć w gorszym momencie. Jest bardzo zraniona. Najgorsze dla Khloe jest to, że teraz, gdy Lamar sprzedaje najintymniejsze szczegóły z jej przeszłości, Kardashianka musi znowu wracać do tych traumatycznych przeżyć. Ponowne odtwarzanie takich zdarzeń, jak niemal śmiertelne przedawkowanie Lamara w 2015 lub grożenie jej śmiercią, nie jest tym, o czym chce kiedykolwiek rozmawiać. Khloe jest załamana, że musi zmierzyć się z burzą wywołaną książką Lamara, i że przez byłego męża przeżywa to na nowo. Mimo to stara się iść naprzód, ale jej przeszłość po raz kolejny ją dopadła i burzy jej życie w drobny mak.
Ponoć celebrytka stara się przeczekać burzę wywołaną publikacją wspomnień byłego męża i liczy na to, że ludzie szybko zapomną o skandalu.
_**Khloe wie, że w następnych tygodniach będzie musiała zmagać się ze skandalem wywołanym przez książkę Lamara, ale będzie chodzić z czołem podniesionym do góry, aż ludzie zapomną o sensacyjnych doniesieniach.**_
Współczujecie jej?
