Dużo jeszcze trzeba zrobić w kwestii edukacji seksualnej w Polsce, co potwierdza historia Zofii Klepackiej. Windsurferka nie tylko myli podstawowe pojęcia takie jak "gender", ale też w pokrętny sposób łączy "polską tradycję" z LGBT twierdząc, że jedno szkodzi drugiemu.
Sportsmenka nie przemyślała chyba jeszcze opcji, wedle której jej własne dzieci mogłyby być homoseksualne i tego, jak jej słowa w takiej sytuacji mogłyby je skrzywdzić. Na szczęście nie wszyscy mają takie podejście. Joanna Racewicz w wywiadzie dla Plejady wyznała, że w pełni zaakceptowałaby wieść o tym, że jej syn jest homoseksualny:
Dziecku trzeba dać przede wszystkim miłość, niezależnie od tego, jakie wybory poczyni, czy jakiej tożsamości się okaże. Będę kochać mojego syna niezależnie od tego, czy powie, że jego partnerem będzie dziewczyna czy chłopak - powiedziała dziennikarka.