Mimo młodego wieku, w którym doczekała się swojego pierwszego dziecka, Kylie Jenner dość dobrze radzi sobie z rolą mamy i w porównaniu z innymi celebrytkami, spędza z córeczką sporo czasu.
Stormi Webster jest oczkiem w głowie 21-latki i jej partnera, Travisa Scotta. Dumni rodzice w lutym tego roku urządzili córeczce huczne pierwsze urodziny, na których nie zabrakło gigantycznych karuzeli i... frytek w kartonikach od Louisa Vittona.
Ostatnio gwiazda podzieliła się ze swoimi fanami koszmarem, jaki przeżyła w miniony weekend. Jak poinformowała na swoim InstaStory, 16-miesięczna Stormi poczuła się na tyle źle, że trafiła na obserwację do szpitala. Tam lekarze orzekli, że dziewczynka miała silną reakcję alergiczną. Na szczęście, wszystko dobrze się skończyło, a jej zdrowiu i życiu nic już nie zagraża.
Teraz wszystko jest już w stu procentach dobrze i jesteśmy w domu - napisała Kylie. - Nic więcej się nie liczy, gdy dzieją się takie rzeczy. Boże pobłogosław wszystkie mamy z chorymi dziećmi. Wysyłam wam dużo miłości i pozytywnej energii - dodała.