W trakcie swojej wieloletniej kariery Agata Młynarska dała się poznać nie tylko jako zagorzała orędowniczka Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy i znakomita prezenterka, ale też osoba niezwykle zaangażowana w walkę z narzucanymi na kobiety oczekiwaniami i ograniczeniami.
Gwiazda sama jest dwukrotną rozwódką oraz dumną fanką medycyny estetycznej, co niejednokrotnie czyniło z niej bohaterkę tabloidów. Młynarska nie traci jednak zapału i nadal często wypowiada się publicznie w istotnych dla niej sprawach.
Nie wiedział o tym najwyraźniej mężczyzna, który naraził się ostatnio w trakcie dyskusji z dziennikarką. Rzeczony rozmówca miał stwierdzić, że "50-tka oznacza dla kobiety koniec czerpania przyjemności z życia", co rzecz jasna spotkało się z dezaprobatą Agaty.
Babka po 50-tce słyszy, że jest za stara, że "time is over" i seks, i praca, i radość też. Tylko emerytura i wnuki mają godnie wypełniać jej życie. Serio, to właśnie usłyszałam. Nie wchodzę w tę dyskusję. Niech każdy robi co chce i wygląda jak chce! (…) Jak gość się dowiedział, że jestem babcią, prawie fiknął - relacjonuje na Instagramie dziennikarka.
Zobacz: Agata Młynarska świętuje piątą rocznicę ślubu: "Mężczyzna z przeszłością, kobieta po przejściach"
Aby skontrować oburzające wynurzenia anonimowego mężczyzny, reporterka przystąpiła do wyliczenia ról, w jakich odnajdują się dojrzałe kobiety:
(…) Przekazuję wszystkim informację o tym, że dziewczyny potrafią w jednej chwili z dresów, gaci i nieumytych włosów przeistoczyć się w cud babki. I od ziemniaków przeskoczyć do manicure. Potrafią zasuwać na kilku etatach, pracować, kochać się i robić pierogi dla wnuków. I dzieje się to niezależnie od wieku. A im starsze, tym lepiej im to wychodzi - kontynuuje dziennikarka.
Apel Młynarskiej szybko spotkał się ze wsparciem jej fanek.
Kocham Cię Agata. I jeszcze dodać trzeba, że potrafią chorować na IBD i być mega szałowe. Babcie Polki łączmy się! - czytamy w sekcji komentarzy.
Zobacz: Agata Młynarska o Rosati: "Nikt nie ma prawa oceniać. To za każdym razem indywidualny dramat"
Zgadzacie się z nią?
