W ostatnią niedzielę, z powodu dość niespodziewanego wyniku głosowania, dom Wielkiego Brata opuściła Iza Mączka. Przez ponad dwa miesiące 42-latka uchodziła za jedną z bardziej lubianych i wyważonych mieszkanek rezydencji. Jej eliminacja była więc dla wielu widzów sporym zaskoczeniem.
Iza nie zamierza jednak tak szybko żegnać się z show biznesem. Jak donosi portal Pomponik.pl, aspirująca celebrytka planuje wydanie książki, w której ma zamiar opisać ze szczegółami wszystkie wydarzenia, które nie zostały uwiecznione przez kamery Wielkiego Brata. W pamiętniku ma znaleźć się także miejsce dla wyjątkowo serdecznej, można by nawet rzec intymnej relacji, która zrodziła się między Izą a 26-letnim bokserem Igorem.
Mączka przyznaje, że sportowiec ma zadatki na prawdziwego uwodziciela, jednak rzekomo traktuje go tylko jako kolegę.
Igor jest figlarny, zalotny, lubi się powygłupiać, uwodzić. Ale miało to znamiona zabawy, ciepłych, koleżeńskich uczuć. My się po prostu dobrze ze sobą czujemy. Nie mam romansu z Igorem - komentuje swoją relację z młodym mężczyzną.
Wygląda jednak na to, że bokser ma nieco poważniejsze plany względem swojej koleżanki. W poniedziałkowej transmisji na żywo przyznał, że planuje zamieszkać w stolicy i ma nadzieję, że na jakiś czas zatrzyma się właśnie u Izy.
Liczę na to, że Igor przeprowadzi się do Warszawy. Kumplujemy się. Chcę, by ta znajomość rozwijała się nadal - komentuje świeżo wyeliminowana uczestniczka show.
Według Pomponika, przed rozpoczęciem nagrań do Big Brothera Iza, samotna matka trojga dzieci, usilnie poszukiwała partnera, który mógłby stać się dla niej oparciem w codziennym życiu. Myślicie, że Igor ma szansę sprawdzić się w tej roli?
