Trwa ładowanie...
Przejdź na

Sasha Knezevic o urokach ojcostwa: "Syn zmienił moje życie całkowicie. Uwielbiam poświęcać mu mój czas"

0
Podziel się:

Były mąż Anji Rubik opowiedział w "DDTVN" o swoim "nowym" życiu w Wiedniu u boku rodziny. Ciekawe, co na to modelka...

Sasha Knezevic o urokach ojcostwa: "Syn zmienił moje życie całkowicie. Uwielbiam poświęcać mu mój czas"

Gdy jesienią 2015 roku Anja Rubik ogłosiła w "Dzień Dobry TVN", że wraz z mężem Sashą Knezevicem postanowili "zrobić sobie przerwę", fani pary przecierali oczy ze zdumienia. W końcu Polka i Serb przez cztery lata uchodzili za najbardziej zgodne (i najpiękniejsze) małżeństwo w show biznesie, co zdawały się potwierdzać wspólne sesje zdjęciowe i dowody ich miłości w postaci wspólnych, "szczerych" wywiadów.

Zgodnie z krążącymi w kuluarach pogłoskami, głównym powodem rozstania pary miała być przemożna chęć założenia rodziny Sashy, której Anja - przynajmniej na tamtym etapie życia - nie podzielała. Ostatecznie model związał się z kobietą spoza branży i spłodził z nią syna, Andrijasa, który jest teraz jego oczkiem w głowie.

W środę 37-latek gościł na kanapie programu "Dzień Dobry TVN", gdzie opowiedział prowadzącym o życiu u boku nowej ukochanej i ich wspólnego synka, które wiodą w stolicy Austrii.

Podróżowałem dużo i cieszę się, że teraz osiadłem - zaczął. Wiedeń jest wspaniały, może nie jest tak ekscytujący jak Nowy Jork, ale każdy etap życia ma swoje potrzeby.

W trakcie rozmowy Sasha przyznał szczerze, że ojcostwo kompletnie zmieniło jego priorytety.

_Nie wiem, jakim jestem ojcem. Wiem jednak, że to zmieniło moje życie całkowicie. Czuję się bardziej osadzony, cieszę się, kiedy mogę patrzeć, jak małe istnienie rośnie. Ma 11 miesięcy, próbuje powoli chodzić, mówi "papa", "tata". Uwielbiam poświęcać mu mój czas. Staram się być sobą, chcę obserwować syna, być dla niego**, chcę żeby był silnym i pewnym siebie człowiekiem.**_

Knezevic zdradził też, że od jakiegoś czasu rozszerza swoją działalność o kolejne obszary "sztuki", w związku z czym postanowił zostać... malarzem.

Moja sztuka jest natury eksperymentalnej - wyjawił Sasha. Tworzę postacie fikcyjne, tworzę selfie, autoportrety, eksperymentuję! Uważam, że można równolegle robić kilka rzeczy! Jako model mam taki przywilej, że mam dużo czasu.

Na koniec tata małego Andrijasa oświadczył, że dalej żywi ciepłe uczucia wobec Polaków i wciąż niezmiennie uwielbia odwiedzać ojczyznę byłej żony.

Czuję się tu jak w domu. Uwielbiam tu ludzi, są mili, gościnni - zakończył Sasha.

Ciekawe, co na to Anja Rubik...

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)