Trwa ładowanie...
Przejdź na

Szelągowska znowu wspomina trudną przeszłość: "Wychowywałam się w biedzie"

83
Podziel się:

"Miałyśmy z mamą domek bez ogrzewania, na betonowej posadzce leżała licha wykładzina" - ujawnia projektantka.

Szelągowska znowu wspomina trudną przeszłość: "Wychowywałam się w biedzie"

Dorota Szelągowska, córka pisarki Katarzyny Grocholi, ma za sobą trudne dzieciństwo. Jako dziecko przeżyła traumatyczne chwile, gdy jej mama zachorowała na nowotwór, a lekarze powiedzieli, że nie ma już nadziei.

Poszłam do prawnika, załatwiłam sprawy mieszkaniowe, napisałam testament, skontaktowałam się z rodziną, kto się może zająć moją córką, jeśli umrę - wspominała pisarka z perspektywy czasu.

Na oczach małej Doroty rozgrywały się też inne dramaty. Grochola miała wtedy tendencję do niezbyt trafnego inwestowania uczuć. Jeden z jej ukochanych okazał się alkoholikiem i pedofilem. Co do tego, czy Szelągowska padła ofiarą molestowania czy nie, zdania są podzielone. Ona sama uważa, że tak, a jej mama przeciwnie.

Zostawiłam go, musiałam chronić dziecko. Chcę jednak podkreślić, że moja córka nie była molestowana - ujawniła po wywiadzie, jakiego Dorota udzieliłaMagdzie Mołek. O tym, że człowiek, któremu zaufałam, jest pedofilem, dowiedziałyśmy się dopiero później.

Relacje Doroty z mamą nigdy nie były łatwe. Jak wyznały w programie Kuby Wojewódzkiego, często dochodziło między nimi do przemocy. Warunki mieszkaniowe też były trudne.

Wychowywałam się w biedzie - wspomina Szelągowska w najnowszym wywiadzie dla Twojego Stylu. Miałyśmy z mamą domek bez ogrzewania, na betonowej podłodze leżała licha wykładzina, taka, jakiej używa się podczas remontów. Nie mam pojęcia, jak udawało się mamie wiązać koniec z końcem. Kiedy urodziłam pierwsze dziecko, nie było mnie stać na pampersy. Pamiętam tamte lata. Wiem, jak trzeba się nagimnastykować, żeby przeżyć miesiąc za mniej niż średnią krajową. Zarabiam dobrze, ale nie zatracam się w luksusie. Nie złapiesz mnie, nie oderwałam się od ziemi.

Relacje dziennikarki z mamą też z czasem się ułożyły. Wprawdzie nie zaprosiły się wzajemnie na swoje śluby, ale to podobno nic nie znaczący szczegół.

Zależało mi, by wybić się na samodzielność. Każdy może sprawdzić, kiedy zaczęłam pracę w telewizji. To wydarzyło się zanim mama stała się znana. Niczego nie mogła mi wtedy załatwić - tłumaczy Dorota. Dwa lata konsekwentnie odmawiałam wspólnych wywiadów z mamą. Wyszło nam na zdrowie. Nasze stosunki są naprawdę dobre. Mama jest spokojna, szczęśliwa, ma fajnego męża. Paradoksalnie, kiedy jesteśmy osobne, lepiej nam się układa, spotykamy się częściej i nie ma tego napięcia, pretensji.

_

_

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(83)
Gość
5 lata temu
Dorota super babka!
Gość
5 lata temu
Pani Doroto wszyscy byliśmy biedni i to nic nowego.Dzieci wychowywały się na podwórku.Niech już pani nie opowiada stałe to samo
Gość
5 lata temu
To jest akurat osoba, która wybiła się z biednego domu, nie wystaje na ściankach, nie czepia się pleców matki. Nie wrzucaj wszystkich do jednego worka.
😑
5 lata temu
Ona się żali czy chwali !!? Kobieto w biedzie wychowuje lub wychowywało się 70% ludzi w tym kraju.
Gość
5 lata temu
Wiele osób dalej tak mieszka !!!!
Najnowsze komentarze (83)
Gość
5 lata temu
Grochola jak i jej corka to bardzo rozrywkowe kobiety. Wszystko maja na sprzedaz. Biede rowniez.
gość
5 lata temu
Bieda dotyczyła wielu osób , szczególnie pokolenia powojennego. Te wszystkie celebrytki wstydu nie maja w prześciganiu się w opisach swojego trudnego dzieciństwa , byle tylko zabłysnąć . Jednak po córce pisarki, taki poziom gry mediami ?
gość
5 lata temu
Powtorka z rozrywki
gość
5 lata temu
Wujek Urban nie pomógł?
Gość
5 lata temu
Wiemy! Mówiłaś to 100 razy! Bieda, bieda, bieda i tylko BIEDA! WIEMY!
gość
5 lata temu
pozerka
gość
5 lata temu
Dochodzilo. miedzy nimi do przemocy ???? Po prostu rece opadaja Trudne warunki nie usprawiedliwiaja. przemocy Po takiej inform nie chce sie tych pan ogladac a i sluchac
Gość
5 lata temu
Nie bylo mnie stac na pampersy ...Wiem, jak trzeba się nagimnastykować, żeby przeżyć miesiąc za mniej niż średnią krajową. Moje dziecko ma pampersy zabawki i ubrania za place minimalna co za bzdury ona pisze
Gość
5 lata temu
To jest akurat osoba, która wybiła się z biednego domu, nie wystaje na ściankach, nie czepia się pleców matki. Nie wrzucaj wszystkich do jednego worka.
Gość
5 lata temu
Dorotko ja również....
Gość
5 lata temu
Codziennie to samo
aga
5 lata temu
po co ona ciągle o tym mówi??
Gość
5 lata temu
Tej to wiecznie malo otwierasz lodowke szelagowska kibel szelagowska byl lans na molestowaniu teraz na biedzie tysiace ludzi zyje w biedzie mamy dosc tych bab
gość
5 lata temu
Dlaczego matka nie umiała wychować jednej córki? Pracowała, miała alimenty więc gdzie przyczyna tej biedy? Czy może to taka "bieda" na potrzeby reklamy programu tej pani? Nie oglądam go, bo kobieta jest irytuuująca i żadne jej wynurzenia nie sprawią, że ja polubię. Wprost przeciwnie: im jej więcej tym gorzej ją znoszę.
...
Następna strona