Zofia Wichłacz jest jedną z bardzo niewielu polskich aktorek młodego pokolenia, które nie ulegają celebryckim pokusom i nie aspirują do roli "influencerek". Córka operatora i scenografki w filmach gra od 18. roku życia. Szczególnie zapadła w pamięć rolą w dramacie wojennym Miasto 44, za którą dostała nawet statuetkę Orła w kategorii "Odkrycie roku". W ostatnich latach umacniała też swoją pozycję na małym ekranie, występując w szeregu seriali "wyższych lotów", takich jak Belfer i Rojst.
Zobacz też: Zofia Wichłacz na czerwonym dywanie w Berlinie
Starannie dobrane role sprawiają, że zaledwie 24-letnia Wichłacz jest już stałą bywalczynią międzynarodowych imprez filmowych. Kilka dni temu poleciała do Monte Carlo na trwający tam festiwal telewizyjny, by podpromować wojenny serial BBC, World on Fire, w którym zagrała u boku Helen Hunt i Seana Beana. W ramach wielkiego wyjścia pozowała na liściastej ściance z kolegami z planu, Jonah Hauerem-Kingiem i Lesley Manville. Przy okazji pochwaliła się niezobowiązującym stylem, prezentując się w letnich spodniach, zawiązanej w talii koszuli i żółtych sandałkach.
Zobaczcie, jak Wichłacz zachęca do oglądania serialu BBC. Trzymacie kciuki za jej międzynarodową karierę?