Trwa ładowanie...
Przejdź na

Krzysztof Cugowski wyznaje: "Zdarzało mi się śpiewać po alkoholu. Tęsknię za tamtymi czasami"

0
Podziel się:

"Alkohol lubię dalej, szczególnie dobrą wódkę, ale nie konsumuję go tak często, jak bym chciał" - wyznał smutno.

Krzysztof Cugowski wyznaje: "Zdarzało mi się śpiewać po alkoholu. Tęsknię za tamtymi czasami"

Po tegorocznym festiwalu w Opolu Margaret wyznała, że pięć lat wcześniej, podczas swojego opolskiego debiutu, była tak zestresowana, że przed wyjściem na scenę wypiła łyk alkoholu dla ukojenia nerwów.

Biorąc pod uwagę, co się czasem wyprawiało na koncertach polskich wykonawców, to niewielkie przewinienie...

W kategorii scenicznych wybryków przez wiele lat przodowali muzycy zespołu Lady Pank, ale Budka Suflera, jak ujawnia sam Krzysztof Cugowski, też ma co nieco na sumieniu.

Niektórzy wykonawcy potrafią tak dobrze bawić się przed koncertem, że mają potem problem z dojściem na scenę - przyznaje muzyk w rozmowie z Faktem. Sam w czasach świetności miałem problem z alkoholem. Zdarzało mi się śpiewać po pijaku. Nie będę ukrywał, nie byłem święty. W telewizji tego nie było widać, bo ona potrafi zdziałać cuda.
Od tamtej pory wiele się zmieniło. Wzrosły wymagania publiczności, która, w razie potrzeby, rozlicza artystów z nieudanego występu, tak skutecznie, by odechciało im się wychowanie na scenę po pijaku.

Teraz tego sobie nie wyobrażam, nie te lata - komentuje Cugowski. Tęsknię za tamtymi czasami… Alkohol lubię dalej, szczególnie dobrą wódkę, ale nie konsumuję go tak często, jak bym chciał. Trzeba dbać o zdrowie”.

_

_

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)