Trwa ładowanie...
Przejdź na

Kinga Rusin ROZEBRAŁA SIĘ "w słusznej sprawie". Fani: "Czekamy, aż ktoś w słusznej sprawie się ubierze" (FOTO)

0
Podziel się:

Dziennikarka chciała zwrócić uwagę na postępujący kryzys ekologiczny w Polsce. Czy to właściwy sposób na uświadamianie rodaków?

Kinga Rusin ROZEBRAŁA SIĘ "w słusznej sprawie". Fani: "Czekamy, aż ktoś w słusznej sprawie się ubierze" (FOTO)

Kinga Rusin ma za sobą bardzo gorący okres. Wszystko za sprawą medialnego konfliktu z Zofią Klepacką. Panie starły się pod jednym z lokali wyborczych pod koniec maja. Nagranie z całego zajścia windsurferka opublikowała w sieci, nieświadomie czyniąc z Kingi ikonę walki o tolerancję, podczas gdy sama zaprezentowała się w roli dumnego ze swej ignorancji agresora.

Na fali nowo zdobytego zainteresowania swoją osobą, Rusin postanowiła zająć się szeroko pojętym aktywizmem. Na początku miesiąca założyła więc profil na Instagramie o nazwie Biało-czerwone Serca, który ma na celu zrzeszać "patriotów, o dobrych sercach, którzy nie zgadzają się na zło". Widząc niesłychanie pozytywną reakcję odbiorców (profil śledzi już prawie 30 tysięcy osób), dziennikarka postanowiła pójść za ciosem i dać początek także Zielonym Sercom - społeczności walczącej o polską przyrodę.

Aby zyskać większe poparcie dla swojej zaszczytnej misji Kinga postanowiła sięgnąć po najskuteczniejszą metodę marketingową znaną współczesnemu człowiekowi, czyli zaprezentowanie się "na golasa".

Rozebrałam się w słusznej sprawie, na łamach Vivy! (ukaże się w przyszłym tygodniu). Chcesz pierwszy zobaczyć więcej? Wejdź na @zieloneserca i przyłącz się!!!_ - zachęca na swoim profilu.

Więcej możemy przeczytać na stronie Zielonych serc, które na dzień dobry podają informacje, mogące zszokować nawet największego fana jednorazowych foliówek.

Polska nam usycha i dusi się w smogu! Ostatnie lata są straszne dla polskiej przyrody! Jedną tylko "ustawą Szyszki" wycięto w ciągu kilku miesięcy 3 miliony (!!!) drzew (w tym z obszarów chronionych)! Niszczy się parki narodowe, zatruwa powietrze i wodę, zabija dzikie zwierzęta, w tym gatunki chronione! Decyzje rządzących doprowadzają nas na skraj katastrof ekologicznych. Brakuje nam wody pitnej, nie mamy czym oddychać! - grzmią moderatorzy profilu Zielone Serca.

Nowa inicjatywa prezenterki Dzień Dobry TVN i jej partnera Marka Kujawy stawia sobie za cel rozliczanie organizacji rządowych w kwestiach ochrony środowiska, jak również informowanie obywateli o tym, w jaki sposób sami mogą wesprzeć słuszną sprawę.

Będziemy razem z Wami: patrzeć na ręce tym, którzy decydują w małych i dużych sprawach związanych ze środowiskiem; nagłaśniać ekologiczne akcje; zbierać dla Was cenne i pożyteczne informacje dotyczące wszelkich aspektów eko życia, weryfikować je, tłumaczyć i dzielić się tą wiedzą; zachęcać do robienia małych eko kroków i podpowiadać jak je robić; naciskać na władze w sprawie dużych eko decyzji służących przyrodzie i wszystkim obywatelom - obiecują Zielone Serca na Instagramie.

Dziennikarka planuje również przyznawanie nagród za zasługi dla polskiej fauny i flory oraz nagan dla osób, które przyczyniają się do wyniszczania naszego biotopu.

I wreszcie, będziemy przyznawać Nagrody (Zielone Serca) i anty-nagrody (Czarne Serca). Bo zło nie może być anonimowe. I dobro też nie - zapowiada prezenterka.

Inicjatywa co prawda spotkała się w sieci z bardzo ciepłym przyjęciem, jednak nie wszyscy internauci są przekonani co do pomysłu promowania jej za pomocą półnagich zdjęć Kingi Rusin.

Nie neguję dobrych zamiarów czy samej akcji, ale czekam, aż ktoś się w słusznej sprawie ubierze - czytamy w sekcji komentarzy pod fotografią dziennikarki w negliżu.

Czy świecenie golizną okaże się skuteczną metodą promowania ekologicznego stylu życia?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)