Edyta Pazura przez lata spędzone u boku Cezarego Pazury stała się pełnoprawną celebrytką, którą show biznes zaakceptował i przyjął w swoje progi z otwartymi ramionami. Dziś żona aktora robi "karierę" jako blogerka i influencerka zajmująca się tematyką macierzyństwa.
Na początku maja Pazurowie obchodzili 10. rocznicę ślubu. Z tego powodu podzielili się na swoich Instagramach zdjęciami i miłosnymi wpisami. Celebrytka pokusiła się o cytat z Marii Dąbrowskiej, a aktor nazwał ukochaną "oceanem miłości" i "rzeką szczęścia".
Kilka dni temu mieli kolejną okazję do świętowania. W związku z tym, że Czarek 13 czerwca skończył 57 lat, ukochana postanowiła go zaskoczyć i zorganizowała mu imprezę niespodziankę. Spontaniczne przyjęcie było ponoć marzeniem Pazury, bowiem jest fanem amerykańskich "garden party". Sprytna Edytka zapewniła męża, że spędzą wieczór we dwoje i w tajemnicy przed nim zaprosiła aż 40 osób. Wszyscy czekali na jubilata ukryci w ogrodzie, a kiedy aktor wyszedł z ukochaną na taras, zobaczył tłum najbliższych mu osób śpiewających "Sto lat".
Udało się. Miał być wieczór we dwoje, a tutaj na ogrodzie 40 osób. Wszystko przygotowane w 40 min. Kochanie @czarekpazura spełnił się Twój amerykański sen. Wszystkiego najlepszego Kochanie #happy #suprise - czytamy pod nagraniem z całego zajścia, które Edyta zamieściła na Instagramie.
Żona godna pozazdroszczenia?
