Trwa ładowanie...
Przejdź na

Sandra Kubicka o walce z chorobą: "Mam tyle testosteronu, co młody mężczyzna"

106
Podziel się:

Modelka długo nie wiedziała, co jest przyczyną jej złego samopoczucia i kłopotliwych objawów.

Sandra Kubicka o walce z chorobą: "Mam tyle testosteronu, co młody mężczyzna"

Sandra Kubicka od kilku lat próbuje zrobić karierę w światowym modelingu. W tym celu dziewięć lat temu opuściła rodzinną Łódź i przeniosła się do Stanów Zjednoczonych. Opłaciło się - 24-latka szybko została zauważona i dołączyła do elitarnego grona modelek Victoria's Secret. Do jej osiągnięć należy także znalezienie się na rozkładówce amerykańskiego "Playboya", co zresztą Sandra uważa za wielki zaszczyt.

Modelka zawsze chętnie dzieliła się z fanami szczegółami swojego burzliwego życia osobistego. Niestety, przez długi czas spacerowanie po wybiegu wychodziło jej znacznie lepiej niż związki. Jej relacja z francuskim DJ-em, Cedrikiem Gervaisem rozpadła się z powodu jego licznych skoków w bok, a kolejne związki, w które się angażowała, nie przetrwały dłużej niż kilka tygodni. Dopiero w lutym tego roku Kubicka odnalazła szczęście u boku brazylijskiego biznesmena, Kaia Alvesa Goncalvesa. Ich związek kwitnie, co więcej - ukochany polubił polską wódkę, a mama Sandry w pełni go akceptuje, co z pewnością dobrze wróży temu uczuciu.

Jakiś czas temu modelka zdecydowała się na kolejne szczere wyznanie, tym razem dotyczące swojego zdrowia. Ujawniła, że zmaga się z Zespołem Policystycznych Jajników - w skrócie PCOS. Choroba powoduje szereg przykrych objawów, m.in. nieregularne miesiączki, problemy z zajściem w ciążę, przybieranie na wadze, kłopoty z cerą. Niestety, dotknęły one także modelkę. Mimo zdrowej diety i ćwiczeń na siłowni, Kubicka przytyła 17 kilogramów, a na jej twarzy pojawił się trądzik. Przez długi czas modelka nie zdawała sobie sprawy, że jest chora.

Zadawałam sobie milion pytań, co robię nie tak. Dlaczego tak tyję, dlaczego moja cera jest coraz gorsza, dlaczego raz się śmieję raz płaczę, dlaczego rosną mi włosy w dziwnych miejscach. TAK, JEST TO OBRZYDLIWE I NIE WSTYDZĘ SIĘ O TYM PISAĆ. 20 procent kobiet cierpi na PCOS i z tego 80 procent nawet nie ma pojęcia o tym, że ma ten syndrom. Najgorszy stan może doprowadzić do niepłodności - poinformowała Sandra na swoim Instagramie.

Na szczęście, po tym, jak lekarze postawili diagnozę, 24-latka poddała się terapii i widać już pierwsze jej efekty.

- Ćwiczę o wiele mniej... głównie kardio, pokochałam jeszcze bardziej biegać - poinformowała modelka na swoim Instagramie. Kochałam moje ciężary. Uwielbiałam być silna, ale rosłam w BARDZO SZYBKIM TEMPIE. Mam tyle testosteronu, co młody mężczyzna - ujawniła. Dzisiaj mijają 2 miesiące odkąd dowiedziałam się, że mam #PCOS... i efekty? Da się? DA SIĘ! Zdjęcie bez retuszu ani filtrów. Jakieś pryszcze małe tu i tam, ale te brzydkie bulwy pod skórą - ZNIKNĘŁY. Dodatkowe kilogramy? LECĄ W DÓŁ!! Stan psychiczny? Coraz lepszy! Teraz czekam na miesiączkę - zdradza modelka z nadzieją.

Z jej wpisu można wywnioskować, że jest pod dobrą opieką i najgorsze już za nią.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(106)
Gość
5 lata temu
I tak jest piękna z dodatkowymi kilogramami, czy bez
gość
5 lata temu
Wydaje się być odważna
gość
5 lata temu
PCOS to wredna choroba, dobrze, że o tym mówi. Wiele kobiet nie chodzi do ginekologa i nawet nie zdają sobie sprawy z takiej przypadłości.
Gość
5 lata temu
Biedna
Gość
5 lata temu
Ona nigdy nie była w Victoria’s Secret!!
Najnowsze komentarze (106)
Gość
5 lata temu
W zasadzie zawsze jakoś wydawała mi się męska z twarzy
Gość
5 lata temu
Mnie zastanawia tylko... Gdzie te +17kg jest?
gość
5 lata temu
Ja tam ją lubię, chciałabym mieć takie pozytywne nastawienie do życia jak ona.
Gość
5 lata temu
Piękna
Gość
5 lata temu
Piękna para aż pozytywna energia od nich kipi
Gość
5 lata temu
Śliczna babeczka. Chociaż jak na 24 lata to bardzo dojrzale wygląda.
Gość
5 lata temu
Dobry puchar przechodni ale narzeczony biznesmen brazylijski taka gwiazda musi sie wyroznic dla mnie to dubaj
Gość
5 lata temu
ja miałam kilka lat temu testosteron 4krotnie wyższy niż być powinien nie brałam leków nie chciałam, szukałam innego sposobu i znalazłam, piłam przynajmniej 2×dziennie miętę normalną herbatę miętową z apteki, testosteron po jakimś czasie wrócił do normy (wiadomo nie tak od razu) i aktualnie co według jednego lekarza nie powinnam mieć dzieci aktualnie jestem mamą 3 super chłopaków :) pozdrawiam
Gość
5 lata temu
Bosz co za poostostan
gość
5 lata temu
Wiele kobiet to ma.Coraz wiecej ...
gość
5 lata temu
Chyba się wzruszę.
Gość
5 lata temu
Nom przy tej chorobie to tylko lisc salaty i soki.Tyje sie strasznie.z hormonami czy bez.Mam to gdzies zostawiaj jej tą sałate,wole czekolade.
gość
5 lata temu
Nie przekonuje mnie jej uroda.
Gość
5 lata temu
Ona nigdy nie byla w Vicrorias Secret!!!!!
...
Następna strona