Nie od dziś wiadomo, że do zrobienia kariery w show biznesie niepotrzebne są inteligencja, talent czy wybitne zdolności. Obecnie wystarczy jedynie "jakiś" pomysł na siebie i wyjątkowe parcie na szkło, a przy odrobinie szczęścia zostaniesz blogerem lub influencerem (albo jednym i drugim), utrzymującym się z reklam i dającym przykład tysiącom nastolatków.
Jedną z takich "gwiazd" Internetu, której sukces w sieci (prawie 1,1 miliona subskrybentów na Youtubie) wciąż pozostaje dla nas zagadką, jest niejaka Zuzanna "Zuzeklobuzek" Borucka. Możecie ją kojarzyć, gdy jeszcze pod innym pseudonimem ("Banshee") opublikowała na swoim profilu instagramowym kulisy "tortur" swoich trzech kotów, Lukrecji, Ryszarda i Amelii, którymi 23-latka podrzucała w powietrze tylko po to, by móc uzyskać upragniony efekt.
Wszystko wskazuje na to, że Borucka świetnie zdaje sobie sprawę z kontrowersji, które budzi, umyślnie budując swój wizerunek na skandalach. We wtorek aspirująca celebrytka wywołała kolejną sensację, udostępniając na Instastory swoje selfie z podpisem:
_Wiem, że moja perspektywa jest zaburzona._
Po fotce wyświetliła się grafika przedstawiającą fotografie zbrodniarzy: Benito Mussoliniego, Saddama Husseina, Osamę bin Ladena i Adolfa Hitlera zestawione z ich zdjęciami z czasów dziecięcych.
Ale oni też byli dziećmi... - napisała Borucka. Nie umiem patrzeć na ludzi źle.