Trwa ładowanie...
Przejdź na

Ania Wendzikowska "szuka wewnętrznego spokoju" na Malediwach: "Nie jest to takie proste wbrew pozorom"

0
Podziel się:

"Od jakiegoś czasu uczę się żyć chwilą. Nie zakotwiczać się w przeszłości, nie wybiegać w przyszłość, po prostu być tu i teraz" - przyznała pod zdjęciem na rajskiej plaży. Odpłynęła?

Ania Wendzikowska "szuka wewnętrznego spokoju" na Malediwach: "Nie jest to takie proste wbrew pozorom"

Anna Wendzikowska niemal na każdym kroku stara się udowodnić, że jest spełnianą matką i dziennikarką. Po teatralnym wyrzuceniu do kosza przypalonych batatów w programie Ugotowani, zajęła się kreowaniem swojego nienagannego wizerunku na Instagramie. Codziennie obsypuje internautów fotografiami z zagranicznych podróży, a jej opanowane do perfekcji pozowanie do zdjęć wzbudza niekiedy kontrowersje. Trzeba przyznać, że Ania dla dobrego ujęcia jest w stanie zrobić wiele. Internauci burzyli się, gdy w piątym miesięcy ciąży wspięła się na most, a ostatnio rozpisywali się na temat jej szczupłej sylwetki.

Życie prywatne dziennikarki nie wydaje się być tak ułożone, jak kolejne instagramowe fotografie. Dziennikarka tuż po urodzeniu dziecka rozstała się ze swoim partnerem, Janem Bazylem. Wkrótce potem przyznała na kanapie DD TVN, że oboje próbowali naprawić swoją relację u terapeuty. 37-latka dodała również, że wychowują córkę Antosię wspólnie.

Ania tymczasem powróciła do rutynowego spamowania swoimi wakacyjnymi zdjęciami. Tym razem odpoczywa na malowniczych Malediwach, gdzie z dumą eksponuje swoją idealną sylwetkę. W opisach fotografii nie braknie wynurzeń na temat odpoczynku od ciężkiej pracy i poszukiwaniu siebie:

Naprawdę odpoczywam. A w moim przypadku nie jest to łatwe. Wyłączyć głowę i przez chwilę nie myśleć o pracy.

Przyznała również, że pożegnanie z przeszłością jest łatwe, gdy robi się to w ciepłych krajach:

Od jakiegoś czasu uczę się żyć chwilą. Nie zakotwiczać się w przeszłości, nie wybiegać w przyszłość, po prostu być tu i teraz. Nie jest to takie proste wbrew pozorom. Ale tutaj to jest bardzo, bardzo łatwe - zachwycała się.

Wendzikowska zapozowała już przy rowerze, w kajaku oraz przy poręczy od schodów. Myślicie, że rzeczywiście odpocznie na wakacjach, podczas których nie odrywa się od telefonu?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)