Przez wiele lat Katarzyna Niezgoda była najbardziej znana jako "dziewczyna/ była dziewczyna Tomasza Kammela". Po rozstaniu z prezenterem w 2015 roku przeszła spektakularną metamorfozę - schudła i zmieniła dotychczasowy wizerunek. Kobieta tym samym udowodniła, że szybko pozbierała się po wieloletnim związku.
Katarzyna Niezgoda od dłuższego czasu jest aktywna w mediach społecznościowych. Szczególnie upodobała sobie Instagram, na którym regularnie zamieszcza fotki zarówno z biznesowych spotkań, jak i zdjęcia swoich stylizacji. Bizneswoman lubi prowokować oraz szokować swoim wyglądem, ale czerpie z tego satysfakcję.
Kasia wkłada bardzo dużo wysiłku w to, aby każda stylizacja była perfekcyjnie dopasowana. Podobnie zresztą jest z makijażem - jej obserwatorzy zauważyli, że zrezygnowała z ostrych, błyszczących makijaży na rzecz tych dopracowanych i delikatnych.
Ostatnio jednak Katarzyna Niezgoda wstawiła zdjęcie, które zszokowało jej fanów. Kobiecie najwidoczniej przypadło do gustu życie celebrytki, ponieważ zamieściła na swoim profilu instagramowym fotografię z wesela. Zaprezentowała się w czerwonej, bardzo obcisłej sukience bez ramiączek. Niezgoda dobrała do niej bladoróżowe czółenka, małą czerwoną torebkę i... elegancki toczek. Zdjęcie podpisała: "Lady in red".
Pod fotografią pojawiło się wiele pozytywnych komentarzy.
"Cudownie wyglądasz Kasiu. Brawa za odwagę", "Super Pani i super sukienka!", "Zjawiskowo. Brawo", "Wow jaka metamorfoza", "Kasiu wyglądasz bosko" - pisali fani.
Jak na internet przystało, nie zabrakło też uszczypliwości:
"Piękne oczy i uśmiech... pewnie nie powinnam tego pisać i proszę wybaczyć, ale w okolicach ramion i dekoltu ta sukienka nie zgrała się z ciałem" , "Podziwiam metamorfozę sylwetki, ale podobne fasony sukienek mało której kobiecie nie robią krzywdy" - czytamy w komentarzach.
Była dziewczyna Kammela ma powody do zadowolenia. Jej weselna kreacja większość internautów jednak zachwyciła. Myślicie, że Tomasz żałuje czasem rozstania z Kasią?
Zobacz też: Niezgoda o swoim odchudzaniu: "POWIEDZIAŁAM DOŚĆ! Waga pokazywała, że weszłam w STAN CHOROBOWY"