Przewrotna historia kariery Deynn - od patoinfluencerki przez fitness guru po naczelną propagatorkę peruk (ZDJĘCIA)
Zdeterminowana blogerka ponownie rusza na podbój sieci. Jak sprawdzi się w roli "ekspertki od gotowania"?
Błyskotliwa kariera Marity Surmy przeżyła mocne załamanie, kiedy to w styczniu 2018 roku jej siostra opublikowała prywatną korespondencję z blogerką, oskarżając ją i Daniela Majewskiego o nieudzielenie pomocy najbliższej rodzinie, jak również zastraszanie Natalii - ich najmłodszej siostry. Jak się jednak okazuje, internetowi fani są bardziej wyrozumiali niż mogłoby się wydawać. Wystarczyło kilka miesięcy, podczas których blogerka uciekła z ukochanym za granicę, aby wszyscy zapomnieli o skandalu.
"Na wygnaniu" Deynn odkryła w sobie pasję do wielobarwnych peruk, które od niedawna grają pierwsze skrzypce w jej instagramowych relacjach. Nagła zmiana upodobań blogerki to jednak nie pierwszyzna dla jej wiernych fanów. W swojej ośmioletniej karierze Marita zdążyła już zabłysnąć jako specjalistka do spraw modowych, fitness guru, a nawet zapalona pasjonatka sztuki kulinarnej, w której stosuje rewolucyjną jednostkę miary.
Zainspirowani nową pasją Marity, odświeżmy sobie historię jej przebojowej kariery. Czym zaskoczy nas jeszcze w przyszłości?
Od czasu powrotu ze Stanów Zjednoczonych, Marita ponownie się "przebranżowiła". Tym razem w centrum jej działalności znajdują się kolorowe peruki i ostry makijaż.
Deynn znowu znalazła się w centrum zainteresowania po tym, jak podczas nagrywania kulinarnego poradnika odmierzyła szklane naczynie na "dwa i troszkę iPhone'a".
Deynn ma na swoim koncie także wydanie własnej książki. Pamiętny Trening Życia był co prawda wypełniony po brzegi pustymi frazesami, ale sprzedawał się jak świeże bułeczki.
Jednym z ulubionych miejsc Marity do lansowania się jest osławiona Coachella. Polska celebrytka idealnie wtapia się w tło wielobarwnych uczestników festiwalu, którzy przybywają na amerykańską pustynię głównie po to, aby zrobić sobie selfie.
Dziś trudno byłoby wyobrazić sobie Deynn bez Majewskiego. Szczęśliwe małżeństwo razem podróżuje, trenuje, a także występuje na okładkach czasopism.
Jak każda szanująca się blogerka, Deynn zajmowała się także modą. Szybko jednak zorientowała się, że dużo większą ciekawość wzbudzają jej wyczyny na siłowni i roznegliżowane fotki z wakacji.
Początki Deynn na Instagramie były dość skromne. Blogerka narzekała wówczas głównie na to, jak bardzo nie lubi "szopingu", oraz chwaliła się uszatymi porannikami.