Pod koniec lat 80. serial komediowy Alf bił rekordy popularności. Włochaty przybysz z planety Melmac mieszkał w domu Williego Tannera, w którego rolę wcielał się Max Wright. Aktor grał też później m.in. w serialach The Drew Carey Show, Murphy Brown, Zdrówko i Przyjaciele.
W czwartek amerykańskie media podały smutną wiadomość o śmierci aktora. Wright zmarł w swoim domu w Kalifornii w otoczeniu najlbliższych. Max przegrał walkę z chłoniakiem, z którym zmagał się od połowy lat 90.
Aktor od dawna nie pojawiał się na ekranie. Co jakiś czas mówiło się o jego uzalażnieniu od alkoholu i narkotyków oraz problemach z prawem.
Informację o śmierci Wrighta potwierdziła jego rodzina w rozmowie z portalem TMZ. Aktor miał 75 lat.