Paulina Krupińska, prezenterka, modelka i była Miss Polonia, z racji wykonywanego zawodu i tytułu, który otrzymała siedem lat temu, ma wręcz obowiązek prezentować się nienagannie na ściankach.
Wprawdzie Paulina na każdym kroku podkreśla, że nie lubi, gdy ocenia się ją przez pryzmat urody, jednak nie ma co ukrywać, że reklamodawcy głównie na to zwracają uwagę. Od prezencji Pauliny zależą oferty reklamowe, które otrzymuje, a co za tym idzie, zarobki.
Trudno się dziwić, że starannie wybiera swoje stylizacje. Problem w tym, że nie ma ich gdzie przechowywać.
Mamy w domu tylko dwie szafy na cała naszą czwórkę - żali się w Fakcie. Mniejsza z nich jest moja i czasem pokazuję przyjaciółkom, jak mało mam miejsca na ubrania. Ale Sebastian chyba nie chce kupić nowej szafy. Mówi, że mam za dużo ubrań. Ale chyba słabo zna inne kobiety”.
Ns szczęście planują wkrótce przeprowadzić się na stałe do nowego domu w Kościelisku. Może wtedy Sebastian zlituje się nad żoną i pozwoli jej na większą szafę.