Shay Mitchell, znana przede wszystkim z roli Emily Fields w serialu Słodkie Kłamstewka, ogłosiła w ostatni piątek, że spodziewa się pierwszego dziecka ze swoim partnerem Matte Babelem. Jako zaprawiona w bojach celebrytka, aktorka wykorzystała okazję do wypromowania swojego najnowszego projektu, który będzie rzecz jasna koncentrować się na jej stanie błogosławionym.
To nie wydawało się w porządku, tylko zamieścić zdjęcie i napisać "jestem w ciąży", żeby wszyscy myśleli, że to same słodkości i przyjemności. To prawdziwe życie i chcę, aby ludzie podążali za mną w trakcie tej podróży - mówi Mitchell w wideo zatytułowanym przewrotnie Zgadnijcie kto zaciążył?.
W ramach swojego projektu celebrytka planuje dokumentować dokładnie przebieg swojej ciąży. Co tydzień na jej kanale pojawiać się będzie nowy odcinek serii Prawie gotowa. Dokument wystartuje 17 lipca i będzie darmowy do oglądania.
Jeżeli Shay dotrzyma obietnicy i pokaże ciążę od tej prawdziwej, mniej uroczej strony, może nas czekać prawdziwy przełom w tym, jak to wyjątkowe 9 miesięcy jest prezentowane w mediach społecznościowych. Celebrytki liczące na reaktywacje swoich nieco ośniedziałych karier przyzwyczaiły nas już bowiem do landrynkowych sesji zdjęciowych i wymuskanych stylizacji z wielkim brzuchem. Niedawno pewna podupadła gwiazdka miała nawet pomysł promowania środków odchudzających dla kobiet w ciąży, za co słusznie spotkał ją srogi gniew Internetu.