Edyta Górniak miniony weekend spędziła w swoim rodzinnym mieście, Opolu, gdzie wzięła udział w jubileuszowym koncercie Krzysztofa Cugowskiego. Gwiazda na deskach słynnego amfiteatru wystąpiła też dwa tygodnie wcześniej w ramach Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej, co przypłaciła zasłabnięciem na próbie. Na szczęście w sobotę mogła już liczyć na klimatyzację w garderobie i na scenie zapezentowała się w świetnej formie oraz sukni przypominającej firankę.
Górniak postanowiła zapewnić fanom więcej modowych wrażeń i z okazji sesji na ściance zaprezentowała się w kolejnej kreacji. Do zdjęć pozowała w kreacji od projektantki, która uszyła też dla niej wspomnianą "firankę", czyli Violi Piekut. Cielista suknia wyróżniała się tiulowym dołem i dekoltem odsłaniającym ramiona, dzięki czemu gwiazda wyglądała jak księżniczka Disneya. Na oprawę sukni składała się fryzura ułożona w lśniące fale, kolczyki w kształcie serduszek i rozświetlony makijaż z błyszczykiem na ustach.
Zobaczcie Edytę-księżniczkę na ściance w Opolu. Dobrze się prezentowała?