Kinga Rusin jako psia mama w swojej ulubionej stylizacji idzie do optyka (ZDJĘCIA)
Odjechała hybrydowym "porschakiem", którym teraz porusza się po mieście.
Nikt z taką konsekwencją nie walczy o ekologię w polskiej telewizji jak Kinga Rusin. Prezenterka w każdym wydaniu Dzień Dobry TVN, które prowadzi, zaczyna i kończy większość swoich wypowiedzi tematami związanymi z kryzysem naszej planety. Rusin dba, by w najlepszym czasie wybrzmiały najważniejsze dla niej komunikaty. Ostatnio na łamach kolorowego magazynu rozebrała się nawet, by przypomnieć czytelnikom, że warto nie jeść mięsa i jeździć rowerem.
Oprócz walki o zdrowie planety Kinga dała się też poznać z miłości do małych piesków. Od jakiegoś czasu nie tylko Czarek jest ukochanym pupilem Rusin. Dziennikarka spędza chwile z małym yorkiem, który pojawił się nawet na antenie śniadaniówki podczas wydania prowadzonego przez Kingę i Filipa Chajzera.
Słodkie pieski towarzyszyły ostatnio Kindze w drodze do optyka. Rusin po raz kolejny w ciągu ostatnich tygodni pokazała się w swojej chyba ulubionej stylizacji - "eleganckim dresiku" i klapkach. Po mieście porusza się hybrydowym Porsche, które ma być jej gestem w stronę zmniejszenia zużycia paliw.
Hybrydowe porsche, którym aktualnie jeździ Kinga, kosztuje około 300 tysięcy złotych.
U boku Rusin ostatnio pojawia się kolejny mały piesek - york o jasnej sierści, który towarzyszy Czarkowi podczas spacerów. Miał też swój telewizyjny debiut.
Rusin potrafi promować psy. Czarek od dawna jest już celebrytą, a teraz pora na kolejnego pupila. Ten odwiedził studio "Dzień Dobry TVN".
Kinga na wyprawę założyła ulubioną "piżamkę" i klapki, jednak nie zrezygnowała z luksusowego dodatku.
Wśród ulubionych gadżetów gwiazdy TVN-u znajdują się też modne okulary. Rusin co jakiś czas zaskakuje nowymi, stylowymi oprawkami.
Dziennikarka wybrała się na pedicure, zanim włożyła stopę w klapek. Dzięki temu bez skrępowania może prezentować wypielęgnowane pięty i paznokcie.