Trwa ładowanie...
Przejdź na

"Wracam do garów i do dziecka"

658
Podziel się:

Wojciechowska sprowadza wszystko do banału. Czy naprawdę nic z tego nie zrozumiała?

"Wracam do garów i do dziecka"

Wprawdzie Martyna Wojciechowska ostatnie 4 tygodnie spędziła w surowych warunkach Antarktydy, ale świetnie orientuje się w opiniach na swój temat, jakie padły w czasie jej nieobecności. Przez 3 dni odcięta od świata jadła wyłącznie śnieg, ale z plotkami jest na bieżąco.

Teraz przynajmniej przez jakiś czas będę się zajmować tym, co złośliwi mówią, że powinnam robić, czyli wracam do garów i do dziecka - oświadczyła kąśliwie jeszcze na lotnisku. Na dowód przywiązania do dziecka pokazała ulubionej gazecie, Super Expressowi, zdjęcie swojej kosmetyczki, w której na głównym miejscu widnieje fotografia córeczki. Tuż obok kremu La Roche Posey.

Szkoda, że sprowadza to do takiego banału. Czy ktoś kiedykolwiek krytykował ją za realizowanie się? Za to, że lubi się dobrze bawić? Po prostu młoda matka nie powinna lekkomyślnie ryzykować życiem. Ma teraz zobowiązania wobec dziecka. Zabawa w alpinistę to w przypadku człowieka z rodziną skrajna nieodpowiedzialność i dowód braku wyobraźni. Najgorsze, że teraz Wojciechowska będzie pokazywana w telewizji jako wielka bohaterka i wzór do naśladowania, co sama bardzo lubi.

Na szczęście chyba już oprzytomniała i zrozumiała, co się zmieniło:

W ogóle nie poradziłam sobie z tęsknotą za Marysią - wyznaje swojemu ulubionemu tabloidowi. Dużo się zmieniło w moim życiu od momentu, kiedy pojawiła się w nim Marysia, w związku z tym muszę zweryfikować swoje plany i zastanowić się nad tym, co robić dalej. Dzisiaj nie wyobrażam sobie znów wyjechać i zostawić córkę.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(658)
gość
15 lat temu
pudelek chyba nie wie co to pasja. A dla Martyny pasją jest własnie wspinaczka. Każdy kto ma jakąś pasje napewno rozumie Martynę, tym bardziej że dziecko zostało z ojcem i było otoczone opieką.
gość
15 lat temu
śliczną córeczkę ma Martyna!
gość
15 lat temu
Pudel piszacy o odpowiedzialnosci... wolne zarty! Uparly sie te wszystkie zgnusniale mamuski o horyzontach siegajacych sterty brudnych garow w zlewie, zeby zabrac glos w sprawie kobiety, ktora nie redukuje sie do roli mamuski. I krakaja, krakaja niby to o odpowiedzialnosci a tak naprawde z zawisci, ze ktos ma fajne i ciekawe zyciea nie robi umeczonych min matki polki dzwigajacej krzyz!
gość
15 lat temu
Spełniona kobieta to mądra kobieta.martyna-podziwiam i trzymam kciuki.jestes super pod każdym względem!!!
gość
15 lat temu
nie rozumiem dlaczego sie jej czepiacie to ze urodzila dziecko nie znaczy ze ma rezygnowac z siebie i wcale nie uwazam ze nie powinna na ta antarktyde jechac bo to element jej zawodu
Najnowsze komentarze (658)
gość
12 lat temu
a pudel sra z zazdrosci
zlosliwa
13 lat temu
Martyna byc matka to jedno a podrozniczka to drugie!! przedewszystkim badz soba rob to co kochasz robic i kochaj swoje dziecko ale pamietaj NIGDY NIE REZYGNUJ Z MARZEN!! naet jesli sa one czasami trudne do zrealizowania!! masz kochajacego i rozumiejacego twoje potrzeby partnera wiez zyj!!! i wiedz ze Marysia bedzie dumna z Matki i mysle ze tez bedzie taka jak Ty!! ZDROWIA SILY W PODROZACH!!! jestes wielka!!!
redaktor Z.
14 lat temu
jak mozna skaleczyc w XXI wieku dziecko takim imieniem :-(((((((((((((((((((((((( MARYSIA
ANTY PUDELEK
14 lat temu
autor: gość pudelek chyba nie wie co to pasja. A dla Martyny pasją jest własnie wspinaczka. Każdy kto ma jakąś pasje napewno rozumie Martynę, tym bardziej że dziecko zostało z ojcem i było otoczone opieką. a ty chyba nie rozumiesz co to odpowiedzialnosc i co moze czuc osierocone dziecko... a ty sądzisz że jak zostawiła dziecko to straszna krzywda?! ona poprostu spełnia swoje marzenia a jak ciebie na te marzenia nie stać to GET LOST o ile wiesz co to znaczy. a dziecko było pod opieką ojca. jak jakaś inna zwykła kobieta wyjeżdża na rok zarabiać pieniądze to nic jej nie powiesz bo musi coś zarobić? napewno... A TY PUDELEK DE...BILU, H..UJU JE....BANY SAM NIE MASZ MARZEŃ TYLKO PISZESZ TE GŁUPIE PLOTKI O KTÓRYCH NIE MASZ POTWIRDZENIA SPER....DZIELAJ Z INTERNETU BO TYLKO ZAŚMIECASZ MIEJSCE NA ZIEMI PIER....DOLCU
gość
14 lat temu
Śliczny dzidziuś :* ZAZDROŚCICIE JEJ POPROSTU :) ŻE NIE MACIE W SOBIE TYLE SIŁY, ODWAGI I DETERMINACJI, UWAŻAM, ŻE POLSKA POWINNA BYĆ Z NIEJ DUMNA! NIESAMOWITA KOBIETA :) Gocław KOCHA Martynke :)
gość
14 lat temu
przeciez to lesba, tworzy pare z anita werner z tvn
gość
14 lat temu
to jej sprawa, no i bez przesady bo w Polsce jest tak ż eojciec wyjezdza sobie za granice zostawia rodzine na rok lub dłużej a i tak nikt z tego nie robi afery ale jak matka wyjedzie na 2 tygodnie to od razu wielkie halo. żal
gość
14 lat temu
cóż to za jakiś koszmarny koleś? wygląda jak postać z Muppetów
gość
14 lat temu
Ludzie odczepcie sie od niej to jej zycie!. I ona decyduje co z nim zrobi. Bedzie chciala jedzic po swiecie to bedzie jezdzic. Bedzie chciala zostac w domu to zostanie.
gość
14 lat temu
Mnóstwo alpinistów i taterników ma dzieci, to nie powód żeby rezygnować ze swojej pasji. Dziecko nie zostało calkiem samo...
gość
14 lat temu
Więc kobieta, która urodziła dziecko ma rezygnować z siebie? Jej córka może za kilkanaście lat będzie mówiła jaka jest dumna z osiągnięć matki, może pójdzie w jej ślady. Gdyby była mężczyzną nikt by jej się nie czepiał, jakoś by to przeknęło bez komenatarza. Ludzie zacznijcie myśleć samodzielnie i odrzućcie streotypy.
gość
14 lat temu
A ja jej zazdroszcze i podziwiam, a coreczka , przeciez nie zostala z obcymi, iluz to dziecmi opiekuja sie calymi latami babcie i NIC SIE NIE DZIEJE.Uderzcie sie we wlasne piersi a potem oskarzajcie.
gość
14 lat temu
martyna to piekne ze robisz to co kochasz!!
gość
15 lat temu
i super. Dlaczego ma grzęznąć w pieluchach? Dziecko to nie koniec życia!
...
Następna strona