Ilona Montana popija kawę, a mąż przez telefon załatwia sprawę (ZDJĘCIA)
Modelka nie mogła się do czekać, aż jej mąż skończy rozmawiać przez telefon. Tworzą zgraną parę?
Ilona Felicjańska od lat funkcjonuje w polskim show biznesie. Po licznych wzlotach i upadkach zalegalizowała związek z "niewiernym ukochanym", Paulem Montaną. Przyjęła nawet jego nazwisko, a swoim szczęściem pochwaliła się mediom już dzień po ślubie.
Od tamtego czasu Montanowie próbują pokazać wszystkim, jak zgodnym są małżeństwem. Niedawno świętowali w obecności paparazzi 46. urodziny Ilony, a ostatnio pili kawę w towarzystwie obiektywu fotografa. Mąż 46-latki miał najwyraźniej do załatwienia istotną sprawę, ponieważ praktycznie nie odrywał ucha od telefonu. Nieco zniecierpliwiona Ilona popijała kawę i czekała na kolejny pocałunek ukochanego.
Zobaczcie, jak spędzali popołudnie. Wyglądają na zakochanych?
Paul i Ilona pobrali się na początku kwietnia tego roku. Jak wspominała modelka, stali się "mężem i żoną od pierwszej wspólnej kawy".
Na wspólnym spacerze w obecności paparazzi nie szczędzili sobie czułości.
Przysiedli w ogórdku ulubionej knajpki i wymieniali pocałunki.
Ilonie najwyraźniej nie przeszkadzała obecność fotografa.
Paul miał do załatwienia ważną sprawę, dlatego praktycznie od odrywał ucha od telefonu. W tym czasie jego żona cierpliwie czekała i popijała kawę.
46-latka była nieco poirytowana rozmowami męża.
Sprawa jednak najwyraźniej została rozwiązana, a Ilona i jej mąż nie mogli opanować radości.