Trwa ładowanie...
Przejdź na

Dominika Tajner zapomina o Michale Wiśniewskim, rozbijając się samochodem terenowym po lesie: "Pełny gaz!"

52
Podziel się:

Była żona Michała udowodniła, że jest uzależniona od adrenaliny, nie tylko w ryzykownych związkach. Znaliście ją od tej bardziej ekstremalnej strony?

Dominika Tajner zapomina o Michale Wiśniewskim, rozbijając się samochodem terenowym po lesie: "Pełny gaz!"

Nagłe złożenie pozwu rozwodowego przez Michała Wiśniewskiego zaskoczyło chyba wszystkich, nawet tych, którzy dokładnie śledzili rozpad jego poprzednich trzech małżeństw. Wielu obserwatorom show biznesu wydawało się, że przy Dominice Tajner, która pomogła piosenkarzowi ocieplić jego wizerunek oraz wykaraskać się częściowo z przytłaczających długów, piosenkarz nareszcie się ustatkuje. Jednak nic bardziej mylnego. Płomiennowłosy performer ponoć nie mógł poradzić sobie z faktem, że jego małżonka dotykała obcego mężczyzny… podczas występów w Tańcu z Gwiazdami.

Widzom nie spodobało się nie tylko uzasadnienie rozwodu, ale i sposób, w jaki Michał potraktował Dominikę, która dowiedziała się o całej sprawie w ostatniej chwili. Na szczęście, po trzech miesiącach od okropnej niespodzianki, Dominika wraca już do siebie. Udało jej się znaleźć nowe mieszkanie w stolicy, a w zapomnieniu o krnąbrnym małżonku pomagają jej sporty ekstremalne, z offroadem, czyli ściganiem się po obłoconych, leśnych ścieżkach, na czele.

Tajner zaprezentowała swoją nietypową pasję w najnowszym odcinku magazynu "Dzień Dobry Wakacje".

Ja kocham adrenalinę, jestem od niej uzależniona. Uwielbiam wychodzić ze strefy komfortu, no i uwielbiam ten sport. To jest coś ekstremalnego! - wyznaje. Dzisiaj startuję z moją przyjaciółką z dzieciństwa, z którą kiedyś się bardzo nie lubiłyśmy, a dzisiaj postanowiłyśmy razem spiąć całą naszą energię. Tanio skóry nie sprzedamy, w końcu jesteśmy Wiślanki! - opowiada Dominika.

Co ciekawe, pilotka Tajner na co dzień ma do czynienia z ciężkimi maszynami, bo sprzedaje... koparki i ciężki sprzęt. Dominika mogła także polegać na wsparciu swojej ukochanej mamy. Niestety, tata był w międzyczasie zajęty doglądaniem młodszej od siebie o 36 lat ciężarnej małżonki.

Jestem zawsze za moimi dziećmi. Duszą, sercem, umysłem, wszystkim. Jestem pełna optymizmu. Na pewno pojadę kibicować - mówi Aleksandra Tajner.

Dominika zdradziła też, że sporty ekstremalne są dla niej sposobem na oczyszczenie myśli i zapomnienie o problemach życia codziennego, których źródłem jest zapewne jej nieszczęśliwy związek z Wiśniewskim.

Znowu łapię dystans do życia, jestem spokojniejsza. (...) Nasza strategia na dzisiaj - pełny gaz! - zapewnia w wywiadzie.

Pomimo licznych trudności Dominice i jej partnerce udało się ostatecznie dotrzeć na metę konkurencji.

Troszeczkę mi serce bardziej kołacze, nie powiem. Wykrzyczałam się, wykibicowałam, więc moja dusza się oczyściła. Postawię jej kawałek sernika - powiedziała mama Dominiki po zakończeniu wyścigu.

Miło jest widzieć, że celebrytka wróciła już do formy po paskudnym rozstaniu, które zafudnował jej Wiśniewski. Pudelek trzyma za Ciebie kciuki, Dominika!

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(52)
Gość
5 lata temu
Myślicie że znajdą tego 5letniego chłopca, którego ojciec rzucił się pod pociąg?
gość
5 lata temu
Rozbija się ? Serio lol
Gość
5 lata temu
Qrfa ale nudy 🤪🤪🤪🤪
Gość
5 lata temu
Nieźle. A ja się boje nawet przejechać skuterem po mieście...
Gość
5 lata temu
Ona jest taka krowiasta.
Najnowsze komentarze (52)
gość
5 lata temu
Co na to obrońcy środowiska?
Gość
5 lata temu
A kim ona jest że szanowny posmak pisze gadki tłuką i nic więcej. A nóż e gwiazda materacowa. Dajcie spokuj już nie macie o kim pisac. Na psy już wszystko zeszlo.
Gość
5 lata temu
Całe szczęście że Pani Dominika zostawiła tego sexsocholika i pijaczyne. Życzę jej szczęśliwego nowego związku z normalnym facetem. A o tym durni nawet niech nie myśli.
gość
5 lata temu
Pragnę zaznaczyć, że w tych zawodach, nie tylko ona uczestniczyła. O innych natomiast cicho, bo nie są tak znanymi osobami jak ona? Ona nawet nie wygrała, tylko zdobyła II miejsce. Inni byli o nieba lepsi od niej, ale w tym temacie cicho sza !
Gość
5 lata temu
To ta co żyje po to , by miec co wspominać?
Gość
5 lata temu
Ogiera szuka
gość
5 lata temu
jak sie nie udzielała to myslalam ze to powazna kobieta, a to tę/ pak i anty matka i żona jakich mało!
gość
5 lata temu
A kiedy pójdzie do jakiejs pracy?
Gość
5 lata temu
Dominiko, bez Wiśni jesteś cieniem
Gość
5 lata temu
Jestem zaskoczony, bo na zdj ta pani zawsze niekorzystnie wychodzi, a na żywo ładna babka
gość
5 lata temu
Jej tatuś również gustuje w ekstremalnych związkach....
j-34
5 lata temu
Przypomni sobie o Michale jak ten nasle na nią komornika
gość
5 lata temu
Ciekawe, ze jak brała udział w takich rajdach podczas trwania małżeństwa, to jakoś pudel się o tym nie rozpisywał:-P
gość
5 lata temu
Dominika kipi od gniewu porzuconej,nadrabia "mina",udowodnic chce ze jest ok.jest inaczej.Gdyby Michal "zabiegal" o nia wrocilaby.