W ostatnich dniach media społecznościowe opanowała moda na wstawianie zdjęć przefiltrowanych w aplikacji Face App, której jedną z funkcji jest postarzanie twarzy. Teraz każdy może sprawdzić, jak będzie wyglądał na późnej emeryturze. My sprawdziliśmy, jak wyglądałby pary, które nie dożyją już wspólnej starości, ponieważ się rozstały.
Modzie na wybieganie w przyszłość się za pomocą aplikacji nie zamierza ulegać Karolina Szostak.
Nie ogarnęła mnie moda na postarzanie się zdjęciowo-instagramowe. Nie jest ważne, ile ważymy, ale jak się czujemy, najważniejsze "być sobą" i nie wiek, ale stan ducha - napisała na Instagramie.
Wpis stał się pretekstem do pochwalenia się odchudzonym ciałem w kostiumie kąpielowym. Jak wiadomo, Karolina od jakiegoś czasu znana jest głównie z tego, że udało jej się "spektakularnie schudnąć" na diecie złożonej z surowych warzyw i owoców, co opisała nawet w dwóch książkach. Od tamtej pory wszyscy z zapartym tchem śledzili, czy dziennikarkę dopadnie efekt jojo. Ona sama także się tego obawiała.
Ostatecznie jednak Szostak udało się utrzymać szczupłą sylwetkę. Pod zdjęciem fani komplementowali jej wygląd.
"Trzymasz się extra", "Jest moc!", "1000 procent seksu", "Piękna kobieta", "Wyglądasz super", "Cudne ciało", "Wow" - pisali.
Faktycznie, figura godna pozazdroszczenia?