Trwa ładowanie...
Przejdź na

Dramatyczne popołudnie u Jessiki Mercedes. "What a mess. Jak można tak żyć? Wszystko wywalamy, wszystko idzie OUT" (FOTO)

118
Podziel się:

Słynna influencerka postanowiła wyczyścić szafę, ponieważ "nie potrafiła już wymyślić stylizacji i nic nie widziała". Współczujecie?

Dramatyczne popołudnie u Jessiki Mercedes. "What a mess. Jak można tak żyć? Wszystko wywalamy, wszystko idzie OUT" (FOTO)

Po ponad dekadzie obecności w polskich mediach Jessica Mercedes nadal pozostaje jedną z topowych blogerek modowych w kraju. Przedsiębiorcza poznanianka ma bardzo określony styl, który wyróżnia ją na tle konkurencji i zapewnia coraz więcej klientów dla jej marki ubrań Veclaim.

Niestety życie blogerki to nie tylko zagraniczne wyjazdy i sesje zdjęciowe. Ostatnie kilkanaście tygodni zaserwowały Jessice całą feerię skrajnych emocji, od elektryzującego starcia z nieuczciwymi budowlańcami, przez zakonfiskowanie samochodu przez amerykańską policję, na kradzieży torebki z dokumentami na Bali skończywszy.

W ostatnią środę Mercedes stanęła przed kolejnym trudnym wyzwaniem, jednak tym razem nieco przyjemniejszym od jej poprzednich przygód. Jessica zaplanowała bowiem generalne czyszczenie szafy, w trakcie którego zamierzała pozbyć się większości swoich ubrań, co, biorąc pod uwagę stan jej garderoby sprzed sprzątania, było nie lada wyczynem.

Dzisiaj czeka mnie bardzo trudna rzecz, pozbycie się prawie wszystkich moich ubrań, zobaczymy, jak mi wyjdzie. Taki mam plan. Bardzo mnie stresuje ta misja. Nie no żartuję. Pokażę wam, jak wygląda garderoba teraz, a później pokażę wam efekt "po". What a mess. Jak można tak żyć? Wszystko wywalamy, wszystko idzie OUT - zadeklarowała odważnie, stojąc nad stertami ubrań.

Jak na świadomą ekologicznego kryzysu blogerkę przystało, Jessica planuje większość swoich cudeniek sprzedać albo oddać. Osobna wyprzedaż czeka też jej luksusowe torebki, czyli "takie nie z sieciówek".

Będzie osobna wyprzedaż moich luksusowych torebek. W sensie że nie z sieciówek. Będę musiała sprzedać Chloe, Loewe Celine, Balenciagę, Pradę. Sprzedaję prawie wszystkie swoje torebki. Może zostawię tylko Chanel. Nie jest jeszcze gotowe, ale dużo rzeczy poszło! Ogólnie chcę część ze sprzedaży dać na jakieś cele charytatywne - muszę wymyślić wspólnie z Wami, na co!

Po zakończeniu żmudnej pracy z pomocą asystentek, Jessica postanowiła poświęcić chwilę, aby wytłumaczyć swoim obserwatorom, dlaczego zdecydowała się na tak radykalny krok w gospodarowaniu swoją kolekcją ubrań.

Po co był ten porządek w szafie? Po to, że już nie mogłam wymyśleć stylizacji, już miałam za dużo tego wszystkiego i nic nie widziałam. I teraz proszę, moja pierwsza stylizacja po sprzątnięciu szafy i od razu genialna! The old Jessie is back in town. Jezu, wreszcie wyglądam jak człowiek! Od razu chce mi się robić nowe stylizacje i sesje zdjęciowe - przyznała z wyraźną ekscytacją.

Będziecie polowali na smaczki z wyprzedaży Jessiki?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(118)
gość
5 lata temu
oto nędza konsumpcjonizmu.
Gość
5 lata temu
Zacznijcie tłumaczyć słowo „influencerka” na WPŁYWACZKA. Mamy swój język, nie musimy nazywać ich po angielsku.
Gość
5 lata temu
Ona i tak dostanie miliony ciuchów to może sobie wywalac
Gość
5 lata temu
Prawa i lewa ręka wyglądają jak 2 kopie i to w worku po ziemniakach. Gdzie ta oryginalność?
Gość
5 lata temu
Jakieś wiesniackie te rzeczy jak z lumpeksu
Najnowsze komentarze (118)
Gość
5 lata temu
Old Jessie is back in town. Naucz sie angielskiego.
Danila
5 lata temu
To świadectwo, które powiem każdemu, aby usłyszał. Byłem żonaty od czterech lat i piątego roku mojego małżeństwa, inna kobieta miała zaklęcie, aby zabrać mojego kochanka ode mnie, a mój mąż zostawił mnie i dzieci, a my cierpieli przez 2 lata, dopóki nie miałem na myśli stanowiska, na którym to mężczyzna Dr.WEALTHY pomógł komuś i postanowiłem dać mu próbę pomocy w zabraniu mojego kochanego Męża do domu i uwierz mi, po prostu wysyłam mu swoje zdjęcie i mojemu mężowi, a po 48 godzinach, jak mi powiedział, widziałem do domu wjechał samochód i oto był mój mąż, a on przyjechał do mnie i do dzieci i dlatego cieszę się, że każdy z was jest podobny do tego mężczyzny i ma swojego kochanka z powrotem do siebie. Email: wealthylovespell@gmail.com możesz również skontaktować się z nim lub whatsApp go onthis +2348105150446 dziękuję bardzo
Gość
5 lata temu
Ehhhh próżność próżność próżność
gość
5 lata temu
tyle ubrań.. ah... konsumpcjonizm :(
gość
5 lata temu
po co promujecie to intelektualne zero
Antmen
5 lata temu
Oto nasze czasy ;)
gość
5 lata temu
Jak się dostaje tyle ciuchów za reklamowanie ich za darmo to pewnie ze jest tyle tego.Sama by sobie tyle nie kupiła.
Gość
5 lata temu
Balaganiara i tyle
Gość
5 lata temu
PROSZE O NIEJ NIE PISAC!!!!!!!
gość
5 lata temu
J******a
Gość
5 lata temu
Do tego prowadzi konsumpcjonizm i pogoń za trendami
Gość
5 lata temu
Jaki bałagan
gość
5 lata temu
Niech ktoś jej powie, że zostawiła u mnie swój analny wibrator. Leży pod łóżkiem uwalany cały w kupie.
Gość
5 lata temu
Stylowka koszmarna
...
Następna strona