Damian Hurley to syn aktorki Elizabeth Hurley, który jest owocem jej związku z milionerem Stevem Bingiem. 17-latek marzy o karierze w modelingu i może pochwalić się już pierwszymi sukcesami na tym polu. Ma na koncie m.in. udział w pokazie Dolce & Gabbana, a ostatnio został twarzą... podkładów i rozświetlaczy Pat McGrath.
To jednak nie koniec sukcesów nastolatka. Właśnie wygrał w sądzie walkę ze swoim dziadkiem-miliarderem, który próbował go odciąć od spadku za to, że Damian jest nieślubnym dzieckiem.
Ojciec Steve’a Binga, Dr Peter Bing, chciał pozbawić praw do swojego majątku również wnuczkę Kirę ze związku swojego syna z tenisistką Lisą Bonder.
Miliarder w marcu wszczął procedurę wykluczenia Damiana i Kiry ze swojego funduszu powierniczego, który założył w 1980 roku dla "przyszłych wnuków".
W marcowym wniosku dziadek postanowił jednak uściślić, co rozumie pod pojęciem "wnuk". Jego prawnicy przekonywali, że zakładając fundusz, Peter nie miał na myśli dzieci "z nieprawego łoża", zatem nie mogą być one beneficjentami jego majątku. Wbrew wnioskowi miliardera, sąd w Los Angeles orzekł, że Kira i Damian są uprawnieni do spadku.
Nie ma dwuznaczności w użytym w funduszu terminie "wnuk" - argumentował w orzeczeniu sędzia.
W dokumentach sądowych można przeczytać, że Steve oskarżył ojca o współdziałanie z jego siostrą Mary. Jego zdaniem 53-latka próbowała pozbawić bratanków pieniędzy, aby zwiększyć, a nawet podwoić majątek, jaki miałyby otrzymać jej własne dzieci.