Edyta Górniak od lat uchodzi za jedną z czołowych polskich gwiazd. Diwa wciąż koncertuje, a stawki za jej występ zaczynają się od kwoty 35 tysięcy złotych, a kończą nawet na 100 tysiącach złotych.
Jak udało nam się dowiedzieć, już w najbliższą niedzielę możemy się spodziewać kolejnego występu Górniak, która niedawno zakończyła swój urlop gdzieś daleko w górach. Edyta, od czasu do czasu przemycać w swojej twórczości brzmienia elektro, zdecydowała się zaskoczyć fanów muzyki elektronicznej i wystąpić na… Sunrise Festival w Kołobrzegu.
Edyta jest tam już od wczoraj. Wystąpi na głównej scenie w finale festiwalu, z jednym z najpopularniejszych polskich dj-ów, w kulminacyjnym punkcie imprezy - mówi Pudelkowi osoba z otoczenia wokalistki.
Po koncercie 46-latka ma zamiar zorganizować dla swoich znajomych huczne after party w swoim ekskluzywnym VIP roomie, który jest do jej dyzspozycji przez cały czas trwania festiwalu. Gościem na imprezie zorganizowanej przez diwę ma być sam Malik Montana.
Zaproszeni zostali członkowie jej ekipy oraz najbliżsi znajomi, a także uczestnicy programu Agent, m.in. Rafal Jonkisz. Możliwe, że przyjedzie także Malik Montana, z którym Edyta ostatnio koresponduje - dowiadujemy się od naszego informatora.
Myślicie, że ich wspólne zdjęcia są tylko kwestią czasu?