Meghan Markle to niewątpliwie ulubienica brytyjskich mediów. Księżna Sussexu wzbudza ogromne emocje i od początku ma swoich zwolenników wśród fanów rodziny królewskiej. Mimo ich sympatii Meghan powoli przyzwyczaja też wszystkich do swojego luźnego podejścia do etykiety i ciągłego wymykania się konwenansom. Jej zachowanie niejednokrotnie wzbudziło spore zamieszanie, a po ostatnich wydarzeniach na Wimbledonie tamtejsza prasa nadała jej nawet nowy, nieco niechlubny przydomek.
Zobacz: Meghan Markle otrzymała NOWY PRZYDOMEK od brytyjskiej prasy. Raczej nie będzie zadowolona...
Jakiś czas temu dużo mówiło się też o konflikcie między Meghan Markle i Kate Middleton, które na początku nie były do siebie w pełni przekonane. Ostatnio podobno narodziła się jednak między nimi przyjaźń i tym samym spęcia w ich relacji odeszły do przeszłości. Kilkanaście dni temu amerykański Hollywood Life informował nawet, że Meghan nie może się doczekać szóstych urodzin bratanka swojego męża i przygotowała nawet dla niego ciasto.
22 lipca pierworodny syn księżnej Kate i księcia Williama obchodził swoje szóste urodziny. Ten ważny dzień w życiu księcia George'a zdawał się być prawdziwie rodzinną uroczystością. Przynajmniej do czasu, gdy Meghan i Harry postanowili złożyć mu życzenia za pośrednictwem Instagrama. Te zostały przez niektórych odebrane jako oburzające i kolejny raz wyśmiali Meghan i jej męża.
_**Wszystkiego najlepszego! Życzymy Ci wyjątkowego dnia i wiele miłości**_ - napisali Meghan i Harry na Instagramie.
Fani rodziny królewskiej nie kryli negatywnych emocji, które wzbudziły w nich te słowa. Od razu wytknęli księżęcej parze, że... nie zwrócili się do George'a z imienia i tytułu do królewskiego dziedzica. Obserwujący Kate i Williama na Instagramie wytkęli im również bylejakość.
Przypomnijmy, że Meghan i Harry byli już w przeszłości krytykowani dokładnie z tego samego powodu. Wtedy chodziło jednak o urodziny księcia Louisa. Podobnie jak teraz, para znalazła się wtedy w ogniu krytyki.
Też uważacie, że życzenia Meghan Markle i księcia Harry'ego są "byle jakie"?
