W październiku zeszłego roku Selma Blair wyznała, że choruje na stwardnienie rozsiane - nieuleczalną chorobę układu nerwowego, polegającą na nieprawidłowym przekazywaniu impulsów nerwowych.
Jestem niepełnosprawna. Czasem się przewracam. Upuszczam rzeczy. Moja pamięć jest mglista - pisała zrozpaczona aktorka.
Przypomnijmy: Selma Blair wyznała, że cierpi na stwardnienie rozsiane: "Pogarsza mi się. Jestem niepełnosprawna, przewracam się"
Od tamtej pory Selma regularnie informuje fanów o swoim stanie zdrowia za pośrednictwem Instagrama. W czwartek na swoim profilu opublikowała zdjęcie, na którym ma ogoloną głowę i wyznała, że zakończyła właśnie kolejny etap leczenia.
_Dziś jest świetny dzień. Wyszłam spod opieki niesamowitego zespołu pielęgniarek, techników i wizjonerskiego lekarza, który wierzy w moje wyzdrowienie tak mocno jak ja. To jest proces. I nim pozostanie. Będę mieć osłabioną odporność przez co najmniej trzy _najbliższe**_ miesiące, więc proszę bez pocałunków.**_
Chciałam mieć pewność, że jakiekolwiek komplikacje, które mogłyby się pojawić, pozostaną moją prywatną sprawą. I przeszliśmy przez to rewelacyjnie. Dziękuję za waszą miłość i wsparcie (...). Widzę teraz pewne rzeczy znacznie wyraźniej. I jestem podekscytowana tym, że będę mogła podzielić się z wami tą podróżą, kiedy będę gotowa. Na razie muszę się regenerować - napisała.
Pod postem pojawiły się komentarze fanów.
"Wysyłam wiele miłości, jesteś inspiracją", "Ślę dużo siły i modlitwę", "Jesteś niesamowita", Kochamy cię" - pisali internauci.
Selma Blair zdobyła popularność głównie dzięki rolom w Legalnej blondyce, Krzyku 2, Szkole uwodzenia i serii filmów o Hellboyu. Mimo pogarszającego się stanu zdrowia, 46-latka zagrała niedawno w nowym serialu Netfliksa, Another Life oraz wystąpiła w pełnometrażowym filmie After.
Zobacz też: Selma Blair szczerze o stwardnieniu rozsianym: "Jestem więcej niż zmęczona. Trudno mi utrzymać przytomność"