12 lat po kontrolowanym wycieku seks taśmy Kim Kardashian może pochwalić się rodzinnym imperium, które zamienia wszystko w złoto. Mowa nie tylko o jej znanych siostrach, ale też ich obrotnych przyjaciółkach, które w reality show pełnią role drugoplanowych postaci. Wystarczy przypomnieć przykład Jordyn Woods, która dzięki medialnej znajomości z Kylie Jenner zaczęła zarabiać jako projektantka sztucznych rzęs. Niestety, gdy zafundowała sobie romans z ojcem dziecka przyrodniej siostry swojej przyjaciółki, została wyklęta przez Kardashianki, pozostawiając po sobie wolny "etat".
Zobacz też: Jordyn Woods wreszcie wyprowadziła się od Kylie Jenner. "Nigdy już nie będą przyjaciółkami"
Nie trzeba było czekać, by pustkę w sercu Kylie zapełniła kolejna etatowa przyjaciółka. Anastasia "Stassie" Karanikolaou, bo o niej mowa, od poprzedniczki różni się głównie kolorem skóry. Swoje obowiązki wypełnia z równym zaangażowaniem, regularnie wypinając się z koleżanką na Instagramie. Podobnie do Jordyn, interesuje się też upiększającymi akcesoriami, ale zamiast w sztucznych rzęsach, specjalizuje się w samoprzylepnej taśmie do podklejania piersi.
Jako obowiązkowej "ambasadorki", Karanikolaou w czwartek nie mogło zabraknąć na hucznej imprezie zorganizowanej w Los Angeles przez producenta plastrów Booby Tape. W ramach wielkiego wyjścia pozowała na ściance z różowych balonów, posyłając w stronę obiektywów złowrogie spojrzenia. Po odhaczeniu zawodowych zobowiązań, skonfrontowała się z tłumem fanów czekających pod restauracją. Niestety, koleżanka Kylie Jenner tym razem postanowiła nie rozdawać autografów i szybko pomknęła w stronę limuzyny, prezentując się w zaparowanych szpilkach z folii.
Zobaczcie nową przyjaciółkę Kylie Jenner na zdjęciach paparazzi. Piękna jak na Instagramie?