Trwa ładowanie...
Przejdź na

Skruszony Kamil Durczok kaja się po posiedzeniu aresztowym: "Bardzo przepraszam wszystkich, którzy WE MNIE WIERZYLI I MI UFALI"

531
Podziel się:

"To są dla mnie bardzo trudne dni. Mam pełną świadomość, że to, co się wydarzyło jest karygodne absolutnie" - wyznał dziennikarz. Współczujecie mu?

Skruszony Kamil Durczok kaja się po posiedzeniu aresztowym: "Bardzo przepraszam wszystkich, którzy WE MNIE WIERZYLI I MI UFALI"

W ubiegły piątek Kamil Durczok znalazł się pod ostrzałem krytyki, gdy pod wpływem alkoholu spowodował wypadek na autostradzie A1. Oprócz dziennikarza w aucie znajdował się pies, który natychmiast został przetransportowany do schroniska do momentu odebrania go przez osobę upoważnioną. Zgodnie ze wstępnymi ustaleniami podejrzewa się, że do samochodu z nietrzeźwym 51-latkiem mogła wsiąść również kobieta.

W poniedziałek o 9 rano rozpoczęło się posiedzenie aresztowe Kamila Durczoka, podczas którego ustalono, że Kamil ostatecznie nie trafi do aresztu. Sad nie przychylił się do wniosku prokuratory o zastosowanie aresztu tymczasowego, ograniczając się do poręczenia majątkowego w wysokości 15 tysięcy, dozoru policyjnego oraz zakazu opuszczania kraju.

Po rozprawie skruszony Durczok zgodził się na rozmowę z mediami, w trakcie której przeprosił "wszystkich, którzy w niego wierzyli".

Proszę Państwa, ja jestem z tej szkoły, która nie komentuje wyroków sądu. Nigdy tego nie robiłem. Ani prawomocnych, ani nieprawomocnych. W związku z tym do odniesienia się do tego, co postanowił sąd, poproszę panów mecenasów. Natomiast ja w tej sytuacji chcę powiedzieć jedno: bardzo, bardzo wszystkich przepraszam. Wszystkich tych, którzy we mnie wierzyli. Wszystkich tych, którzy mi ufali.

Poruszony Kamil zaznaczył, że w pełni liczy się z decyzją sądu i ponosi całkowitą odpowiedzialność za spowodowanie wypadku, mając 2,6 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.

To są dla mnie bardzo trudne dni. Mam pełną świadomość, że to, co się wydarzyło jest karygodne absolutnie. Ani przez moment nie zaprzeczałem faktom, które zgromadziła policja i prokuratura. Pozostaje mi przeprosić moich widzów i internautów, czytelników, a przede wszystkim chciałem przeprosić moich najbliższych, którzy zostali narażeni na cierpienia, na które w najmniejszym stopniu nie zasłużyli.

To tyle w tej sprawie, proszę mi wybaczyć, ale jestem w takim stanie psychicznym. Proszę publikować, ja się nazywam Kamil Durczok, proszę nie zasłaniać wizerunku - oświadczył na koniec.

Współczujecie mu?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(531)
Gość
5 lata temu
A są w ogóle takie osoby ktore mu wierzą i ufają? 🤣
Gość
5 lata temu
Elyta się bawi i ma ws,ystkich w nosie ech!!!
Gość
5 lata temu
Pan "mogę wszystko" się przeliczył..
gość
5 lata temu
No, siara jest fest..
Ja
5 lata temu
Nie, nie współczujemy. Chyba że głupoty...
Najnowsze komentarze (531)
hepi
5 lata temu
zero współczucia! Jakby zabił dziecko to też by go puścili? Za takie coś dożywocie! Podciągam to pod próbę spowodowania śmierci (próbę zabójstwa) !!!!
Gość
5 lata temu
Kamil mów że pies kierował a Ty siedziałeś obok
gość
5 lata temu
wogole nie wiem jaki tu problem jest, mala stluczka a news jakby zabil kogos. przestance juz krzyzowac kolesia. a ty kamil wez sie wgarsc, bylo minelo, przestan sie obwiniac. dla mnie nic strasznego sie nie stalo. nie rozumiem pograzania kogos. lepiej wyjedz za granice bo tutaj bylaby olewka na cos takiego. polska to kraj sfrustrowanych ludzi, ktorzy rzuca kamieniem za cokolwiek, nic tylko s*********lac. ja nie mieszkam w polsce od ponad 10 lat. i polecam ci wyjazd.
Gość
5 lata temu
Oj Kamil, Kamil weź się w garść
Bezinteresown...
5 lata temu
Miał wszystko - niewątpliwy talent dziennikarski, powodzenie, duże pieniądze, sławę, drugą szansę od Boga po wyleczeniu raka, ładną i mądrą żonę, rodzinę. Prze..p*******ił wszystko!
Karma is a bi...
5 lata temu
Wiem, że każdemu może się nowa powinąć w życiu, ale nie jest mi go szkoda ani trochę. Za mało mu było pieniędzy, sławy, dragów i dz..i....wek w życiu? To się doigrał!
Gość
5 lata temu
Się spocił wieprz..
Ry
5 lata temu
Ale sie porobiło!!!
gość
5 lata temu
Prowadzenie po pijanemu może mieć katastrofalne skutki dla kierowcy i dla osób wokoło. Piłeś Nie Jedź !
Piotrek
5 lata temu
Pamiętajcie wy wszyscy świeci że oceniać jest najłatwiej
Gość
5 lata temu
Ludzie, ktorzy jezdza po pijaku autostrada, powinni miec dozywotni zakaz korzystania, tam nie jezdzi sie 50 km/h Jezeli gosciu po pijaku swiadomie wjezdza na autostrade!!!!! To moze miec katastrofalne skutki, kazdego z nas mogl zabic, to jest po prostu straszne
Gość
5 lata temu
...ciekawe czemu mloda zwineli z auta, moze opowiedzialaby co tam robila? I jaki to mialo wplyw na jazde samochodem i tym samym czy moglo spowodowac katastrofe w ruchu ladowym? W koncu to A1!
Beti
5 lata temu
Co za upadek. Aż przykro patrzeć panie Durczok. Kiedyś uważałam Pana za przykład klasy, bystrisci i inteligencji. A tu zwykły Burczok
gość
5 lata temu
to dobry chłop.zostawta go
...
Następna strona