Na początku czerwca bardzo głośno zrobiło się o windsurferce Zofii Klepackiej. Niestety, nie za sprawą sportowych osiągnięć, a skandalicznych wypowiedzi na temat homoseksualizmu, pedofilii w polskim Kościele, całej społeczności LGBT i awantury z Kingą Rusin przed lokalem wyborczym.
W międzyczasie Klepacka próbowała przeinaczać fakty. Zapierała się, że padła ofiarą manipulacji, a "media zrobiły z niej homofoba".
Choć sponsor Klepackiej, delikatnie rzecz ujmując, "nalegał", aby zaprzestała komentowania kwestii związanych ze społecznością LGBT, spod jej palców wciąż wychodzą skandaliczne komentarze.
1 sierpnia w rocznicę Powstania Warszawskiego Kampania Przeciw Homofobii zamieściła na swoim fanpage'u wpis ze słowami Związku Powstańców Warszawskich, które zostaly opublikowane po wydarzeniach na Marszu Równości w Białymstoku:
_"Większość nie ma prawa poniżać mniejszość. Silniejszy nie ma prawa bić słabszego, w tym dzieci. Nie ma zgody na akty przemocy wobec jakichkolwiek ludzi, w jakiejkolwiek postaci w wolnej, demokratycznej, tolerancyjnej Polsce, w Unii Europejskiej. Nie ma zgody na poniżanie mniejszości seksualnych w kraju, w którym homoseksualiści byli zabijani przez faszystów za swoją odmienność. Nie ma naszej zgody na bicie i opluwanie drugiego człowieka, a także na wykorzystywanie symbolu naszej walki z okupantem – symbolu Polski Walczącej"._
Niech te słowa będą dzisiaj z nami wszystkimi - czytamy.
Nieoczekiwanie post skomentowała Zofia Klepacka. Windsurferka zaatakowała administratorów i społeczność strony:
Nie ma zgody na to, abyście dobierali się do Naszych Dzieci!!! Nie ma zgody na zamieszczanie Polski Walczącej na tęczowym tle!!! To hańba!!! - napisała.
Te słowa rozwścieczyły komentujących, którzy natychmiast zabrali głos:
"Pani Klepackiej należy się odebranie tytułu olimpijskiego za łamanie zasad igrzysk. Zobowiązała się pani do przestrzegania regulaminu igrzysk olimpijskich w których jest jasno napisane ze nie ma pani prawa dyskryminować nikogo za kolor skóry, orientacje etc.
Jest pani hańbą dla Polski i głosem neofaszyzmu", "Hańbą jest to że pozwalamy w kraju który tyle wycierpiał na niepopartą niczym nienawiść i szczucie na własnych rodaków**"** - grzmią w komentarzach.
Też mieliście nadzieję, że Zofia Klepacka przestanie się udzielać w sieci?