Trwa ładowanie...
Przejdź na

Anne Hathaway o problemach z zajściem w ciążę: "Wstydziłam się tego, jak się czuję"

60
Podziel się:

Ciężarna aktorka wspomina, że obwiniała samą siebie, gdy po raz kolejny nie udawało jej się zajść w ciążę.

Anne Hathaway o problemach z zajściem w ciążę: "Wstydziłam się tego, jak się czuję"

Anne Hathaway jest jedną z tych aktorek, które zdecydowanie chętniej skupiają się na wykonywanym zawodzie, niż na wywoływaniu kolejnych skandali i afer wokół swojej osoby. Odkąd 36-latka w 2016 została mamą, z zaangażowaniem poświęca się życiu rodzinnemu, a na ściankach pojawia się już tylko przy okazji ważniejszych wydarzeń. Pod koniec lipca aktorka poinformowała za pośrednictwem Instagrama, że spodziewa się drugiego dziecka. Jednocześnie wyznała, że zajście w ciążę w jej przypadku nie należało to najłatwiejszych.

W rozmowie z Daily Mail Amerykanka odważyła się otworzyć w trudnym dla niej temacie ciąży, wyznając, że momentami czuła się w tej kwestii osamotniona:

Pamiętam, jak się czułam, gdy zmagałam się z samą sobą - zaczyna. Za każdym razem, gdy próbowałem zajść w ciążę i wszystko szło nie po mojej myśli, miałam wrażenie, że nikt nie jest w stanie sobie wyobrazić tego, przez co przechodzę. Wiedziałem, że nie tylko ja się z tym zmagam, jednak miałam myśli, jakbym była z tym sama - wyznaje i kontynuuje:

Sprawę pogarszało to, że wstydziłam się tak czuć. To jest coś, o czym ludzie nie mówią, a myślę, że powinni. Kiedy więc pisałam post o tym, że spodziewam się dziecka, a zajście w ciążę nie było łatwe, myślałem o tym jednym obserwatorze, do którego mogłabym dotrzeć, o kobiecie, która nie może zrozumieć, dlaczego dzieje się tak, a nie inaczej. Jednocześnie wiedziałam też, że ktoś zobaczy post z moją nowiną i choć będzie cieszyć się moim szczęściem, z pewnością też sprawię, że poczuje się gorzej. Chciałam tylko przekazać: "Słuchaj, to nie było dla mnie tak łatwe, jak się może wydawać" - tłumaczy.

Anne zdradza, że chciała sprawić, by kobiety znajdujące się w podobnych sytuacjach nie czuły się odizolowane:

Czasami myślę, że Instagram pokazuje, że życie wygląda na naprawdę beztroskie, ale to nie jest cała historia. Pomijając te smutne i ciężkie aspekty życia, sprawiamy, że kobiety zmagające się z takimi problemami są osamotnione, czują, że to wszystko ich wina.

Hathaway zwróciła również uwagę na zmowę milczenia, z którą wiążą się problemy z zajściem w ciążę:

Istnieje jedna narracja, którą przypisujemy zajściu w ciążę, i jest to narracja, która skupia się tylko na tych szczęśliwych momentach. Ale to nie jest cała historia, bowiem dla wielu kobiet nie jest to takie łatwe. Mam tego dość, to nie jest prawda, a ja wolę prawdę.

Hathaway przyznała, że stara się jak najlepiej wychować swojego syna, Jonathana i uświadomić mu jak wygląda prawdziwe życie:

Jakiś czas temu pojechaliśmy do Anglii. Samolot wylądował, ktoś podjechał po nas Porsche i zabrał nas do apartamentu, gdzie kamerdyner natychmiast zaoferował nam kawę i zabawkowego misia dla Jonathana. Zwróciłem się do synka, który miał wtedy 18 miesięcy i powiedziałem: "To nie jest prawdziwe życie". Staram się wychowywać mojego dziecko na zwyczajnego człowieka, tak by miało jak najwięcej normalnych doświadczeń - zapewnia.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(60)
Gość
5 lata temu
Brawo. Ktoś w końcu ukazuje nie tylko słodziutkie momenty stawania się mama i aspektu macierzyństwa. Jest to cudowne doświadczenie ale i bardzo ciężka codzienna praca.
Gość
5 lata temu
ja po 5 latach jestem w 6 tyg trzymajcie kciuki za mnie i mojeho maluszka malutkiego
gość
5 lata temu
Dobrze,że powiedziała o tym publicznie. Może to pomoże innym kobietom zrozumieć,że nie są same.
Gość
5 lata temu
I ma racje, dobrze że mówi o tym głośno.
Gość
5 lata temu
Doskonale wiem o czym mówi, sama przeszłam przez to co ona, z tym że u mnie nie ma szczęśliwego zakończenia, ale mam nadzieję że i ja kiedyś zostanę mamą.
Najnowsze komentarze (60)
gość
5 lata temu
Uwielbiam Anne. Wspaniała osoba :D
Gość
5 lata temu
Mam 28 lat i tydzień temu straciłam ciążę. Nawet młodym i zdrowym osobom nie jest łatwo utrzymać ciążę.
gość
5 lata temu
A co mają powiedzieć te kobiety, które straciły kilka ciąż?
gość
5 lata temu
Antykoncepcja hormonalna się kłania. Naprawdę myślicie, że nie ma ona wpływu na kobiecą płodność?
gość
5 lata temu
1 sierpnia obchodzimy dzień karmienia piersią. A kiedy obchodzimy dzień matki, która karmić piersią nie mogła?
Gość
5 lata temu
To po co wsiadała do auta mogła jechać autobusem metrem taksówka ....
lilka kossak
5 lata temu
Dodam jeszcze tylko, ze kobiety piszace tutaj kobiety, ktore maja problemy z zajsciem w ciaze po 30, rowniez mialy ten problem przed trzydziestka, wiec nie tylko o wiek tutaj chodzi. Oczywiscie jestem przeciwniczka tak skrajnych przypadkow jak ciaza aktorki Barbary Sienkiewicz, ale nie demonizujmy trzydziestki plus jako bardzo poznego wieku na macierzynstwo.
gość
5 lata temu
Mam 37 lat, jestem po 4 inseminacjach i 4 in vitro. Bezskutecznych. Czuje się okropnie i nie chce mi się żyć :-(
Gość
5 lata temu
Skoro mówi synowi ze ro nie jest prawdziwe zycie to niech żyje tak jak szary obywatel: poleci klasa ekonomiczna, pojedzie autobusem lub taksówka, zamówi tańszy hotel... To troche śmieszne, sama jest niewiarygodna
beti beti
5 lata temu
Zwierzęta Podhala.pl sms AZYL 75480
beti beti
5 lata temu
Zwierzęta Podhala.pl sms AZYL 75480
rychard
5 lata temu
ja bym pomóg.Jezdem niezawodny
Gość
5 lata temu
Oddałabym wszystko by być bezpłodna. Dlaczego nie mówi się o kobietach które zachodzą w niechciane ciąże i potrzebują pomocy 😔
Gość
5 lata temu
Może nie zaszła bo jest facetem skoro mówi o sobie w odmianie męskiej
...
Następna strona