Trwa ładowanie...
Przejdź na

Grzegorz Łapanowski też narzeka na wakacje nad polskim morzem: "TO JAK NOWOTWÓR OCZU"

281
Podziel się:

Kucharz dołączył do gwiazd zniesmaczonych polskim Wybrzeżem. "Patrzeć na to na trzeźwo to męka. Alkohol pomaga widzieć mniej, łatwiej trawić fryturę z keczupem i zapiekanki z mrozu" - pisze. Zgadzacie się z nim?

Grzegorz Łapanowski też narzeka na wakacje nad polskim morzem: "TO JAK NOWOTWÓR OCZU"

Z roku na rok w rodzimym show biznesie przybywa gwiazd, które zamiast wakacji w egzotycznych krajach wybierają urlop nad Bałtykiem. Swojski klimat panujący nad polskim morzem doceniają m.in. Marcin Mroczek, Małgorzata Socha, Joanna Przetakiewicz czy Agnieszka Dygant.

Z drugiej jednak strony, wciąż silny front tworzą celebryci, którzy wakacje nad polskim morzem uważają za traumatyczne doświadczenie. Niedawano dołączyła do nich Katarzyna Skrzynecka, która wraz z mężem Marcinem Łopuckim musiała uciekać przed pijanymi rodakami do strefy VIP w swoim luksusowym hotelu.

Do celebrytów, którzy długo będą żałować decyzji o spędzeniu wakacji nad Bałtykiem, dołączył niedawno Grzegorz Łapanowski. Swoją karierę w telewizji zaczynał gotując w Dzień Dobry TVN. Z czasem przeszedł do Polsatu, gdzie dostał posadę prowadzącego programu Top Chef, a w 2015 roku wziął udział w Tańcu z Gwiazdami. Tłumaczył wtedy, że musi się podszkolić, by uniknąć kompromitacji na własnym weselu. Łapanowski niedawno wraz z żoną Magdaleną Święciaszek powitali na świecie swoje pierwsze dziecko. Jadwiga Helena przyszła na świat pod koniec kwietnia.

Kucharz podzielil się swoim dramatem z internautami. Na Facebooku zamieścił obszerny wpis, z którego wynika, że jest przerażony widokiem, który zastał nad morzem:

Nie wiem, gdzie jestem, bo przestrzeń publiczna zlewa się w jeden tandetny, tymczasowy obraz. Niczym tabor targowy, stragan przy Stadionie Dziesięciolecia, chiński bazar. Regionalizm, architektura, design - to prawie nie istnieje. Jest jakaś niekończąca się ilość piwa w puszcze i plastiku, frytek, ryby nie wiem skąd i totalny architektoniczny chaos. To jak nowotwór oczu, upadek urbanizmu, kataklizm architektury i ugór kultury - zaczął swój wywód.

Jego uwagę przykuły plastikowe kubki i parasolki od browaru, które szpecą przestrzeń publiczną:

Źle mi z tym, bo nie lubię narzekać, ale mam wrażenie, że przez tydzień, który spędziłem nad polskim morzem, na palcach jednej ręki zliczyłbym ludzkie twory, które uznałbym za piękne. Powietrze pachnie tymczasowością. Darmowe serwetniki i parasolki od browaru, kubki plastikowe, bo turystów jest taka masa, że nie ma sensu ich myć (podobno, mimo że zaplecze jest). [...] Potem zjemy gofra, lody, a wieczorem się napijemy. Albo może i rano, co za różnica. W sumie to rozumiem. Patrzeć na to na trzeźwo to męka. Alkohol pomaga widzieć mniej, łatwiej trawić fryturę z keczupem i zapiekanki z mrozu - mędrkował w tonie Karoliny Korwin-Piotrowskiej.

Łapanowski wierzy, że edukacja może zmienić wygląd polskich miast:

Nie jestem sam. Myślę że jest nas więcej, których boli widok polskich kurortów, tych nad morzem i nad jeziorami, tych w górach i zjazdów przy drogach. […] Nie wiem co powiedzieć. Modlić się i wierzyć. Inwestować w edukację. Spalarnie, segregację, i transformację rynku opakowań. […] To wszystko wierzchołek góry lodowej. Ale czy możemy się poddawać? Odpuścić? A może trzeba wyjechać?

Zgadzacie się z jego przemyśleniami?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(281)
Gość
5 lata temu
I ma rację niestety.
Gość
5 lata temu
Cały czas manipulują przy ocenach komentarzy. W jednej sekundzie po kilkadziesiąt lajków w górę ☝ lub w dół 👇 dobijane do wpisów.
Gość
5 lata temu
Prawde powiedzial. Sorry.
gość
5 lata temu
nie jeżdzić,nie oglądać to najlepsze co można zrobić,dużo bardziej odpocznę jak wyjdę na ogród...
Gość
5 lata temu
A Gar od PKP gdzie pojechał na wakację za kasę emerytów
Najnowsze komentarze (281)
Gość
5 lata temu
A co ma być przy plaży - same restauracje Michelin za 150 zł porcja? Widać, że celebryta dawno odleciał w kosmos.
Gość
5 lata temu
A co ma być przy plaży - same restauracje Michelin za 150 zł porcja? Widać, że celebryta dawno odleciał w kosmos.
gość
5 lata temu
to wypad z Polski
gość
5 lata temu
Sie nie podoba jechać na małą wieś na Mazury albo w środek jakiegoś lasu. Po co jechać na urlop nad Morze żeby się wkurzać rzeczami które się nam nie podobają? Żeby było na co narzekać? Urlop powinien być dla frajdy a nie frustracji
Gość
5 lata temu
Niech jedzie do Kołobrzegu Podczele tam spokój cisza daleko do plaży to plaża i morze dla niego Miłego wypoczynku
Dobromir
5 lata temu
Już dawno zrezygnowałem z wakacji nad morzem. Jeden dzień na spacer plażą, może popatrzeć na morze tak , ale jak widzę hieny z pseudo rybką za majątek czy męskie torsy jak słonica w ciąży na deptaku w środku miasteczka to mnie się chce na wieś do rodziny albo do Grecji
gość
5 lata temu
Ja mieszkam nad morzem i powiem wam, że tam coś zjeść to trzeba być odważnym. Moja koleżanka pracowała w jednej z takich pseudo restauracji nadmorskich,co oni robią z jedzeniem to tam Magda Gessler to chyba by palpitacji serca dostała. Nie mówiąc już o ludziach, którzy to jedzą.
Gość
5 lata temu
No coś w tym jest.
Gość
5 lata temu
Byłam w tym roku nad morzem i od razu przyszły mi na myśl wypowiedzi celebrytów. Ja widziałam pełną kulturę, dużo rodzin z małymi dziećmi, normalność. Było też piwo pite dyskretnie. Parawany też byly, ale to konieczność, ochrona przed wiatrem.Czy ja byłam nad tym samym morzem?
Gość
5 lata temu
Nie zadławcie się tymi wypocinami...ciekawe czy przeszkadzają im też te osoby które oglądają ich wypociny na ekranie i podnoszą im oglądalność...niech nie wierzą w to że ogląda to ktoś kto spedza wczasy na Cyprze... jadę nad morze wypocząć a nie koniecznie przyglądam się z jakiego kubka piją inni...wolę plastikowy niż brudną szklankę w hotelu pięciu gwiazdkowym ...
gość
5 lata temu
Jest w tym troche prawdy. Taka komercjalizcja i zasmiecanie piekna terenu jest tylko dla turystow, po lecie wiekszosc plastiku, reklam i tandety raczej znika...az do nastepnych wakacji.
Gość
5 lata temu
A z kąd to też ja nie narzekam
gość
5 lata temu
kto wam każe nad Bałtyk ja polecam CA pięknie kulturalnie cieplutko -klasa
gość
5 lata temu
w Dziwnowie są prawdziwe zapiekanki pyszne ,młodzi ludzie nie zmanierowani z pasją je robią POLECAM ,PRZY POLO
...
Następna strona