Marta Żmuda Trzebiatowska znana jest głównie z występowania w serialach i grania egzaltowanych bohaterek w komediach niskich lotów. Jednocześnie należy do tych nielicznych gwiazd, które raczej unikają opowiadania o swoim życiu prywatnym. Fani wiedzą o niej dokładnie to, co aktorka zdecyduje się im pokazać na swoim profilu na Instagramie.
Aktorka ostatnio postanowiła nieco zmienić swój wizerunek. Najpierw przefarbowała się na blond do roli w serialu Blondynka. Skupiła się też na rozwijaniu swojej kariery i zaczęła przyjmować role w nieco ambitniejszych produkcjach niż Listy do M. czy Och Karol 2. Szansę na wykazanie się dał jej Xawery Żuławski, który obsadził ją w swoim filmie Mowa Ptaków. Zachwytów nie kryła nawet Karolina Korwin-Piotrowska.
Okazuje się, że doradcy reżysera mieli wątpliwości co do jego wyboru. Bali się, że Marta może nie sprawdzić się w produkcji. Żuławski ostatecznie jednak zaufał swojej intuicji:
Kiedy pytali Xawerego: "Ale jesteś pewien, że Żmuda...", odpowiadał: "Ojcu się podobała". Dziękuję Xawery, że nie słuchałeś opinii innych i zabrałeś mnie w tą przygodę. "Mowa ptaków" od 27.09 w kinach. P.S. W końcu uczono Cię w domu, że "NIE to pierwsze słowo do wolności" - napisała zachwycona Marta przy fotografii z reżyserem.
Cześć obserwujących myślała, że aktorka pozuje z.... Bradleyem Cooperem:
Myślałam, że to Bradley Cooper.
A ja myślałem, że to fota z Bradley’em Cooper’em.
Myślicie, że Żmuda Trzebiatowska sprawdziła się w nowym filmie tak dobrze jak Lady Gaga w _Narodzinach gwiazdy_?
