Kate Middleton i Meghan Markle dogadują się podobno coraz lepiej. Jeszcze jakiś czas temu brytyjska prasa donosiła, że żony Williama i Harry'ego wyraźnie za sobą nie przepadają. Ich relacje rozgrzewały tamtejsze media do czerwoności chociażby w marcu tego roku, gdy na jednym z przyjęć Kate i Meghan udawały, że się nie widzą. Potem Markle miała podobno złośliwie skomentować doniesienia o rzekomej zdradzie Williama, co kolejny raz położyło się cieniem na ich kruchej znajomości.
Po miesiącach niechęci ostatnio jednak relacje Kate Middleton i Meghan Markle uległy podobno sporej poprawie. Panie zaprzyjaźniły się ponoć podczas Wimbledonu, gdzie księżna Cambridge pojawiła się w roli anioła stróża niesfornej Meghan. W końcu księżne na tyle się polubiły, że nawet regularnie się komunikują i starają się utrzymywać dobre relacje.
Tak przynajmniej było do tej pory, ponieważ media kolejny raz doszukują się kryzysu w ich relacji. Wszystko z powodu życzeń Kate i Williama dla Meghan, która niedawno obchodziła swoje 38. urodziny. Podczas, gdy książę Harry zdobył się na miły gest i napisał kilka miłych słów dla żony, księżna Cambridge z mężem zdobyła się jedynie na oficjalny i niezwykle lakoniczny post na Instagramie.
Uwagę fanów wzbudziło też zdjęcie, na którym widać nie tyle samą Meghan, a sporą część rodziny królewskiej. Zazwyczaj w przypadku życzeń na załączonej fotografii księżna Sussexu pojawiała się jedynie w towarzystwie męża. Kate i William zdecydowali jednak, że na zdjęciu znajdą się też oni oraz książę Karol.
Taki gest ze strony Kate Middleton i jej męża kolejny raz podzielił fanów rodziny królewskiej. Dla niektórych był to gest pojednania i pokazania światu, że pary żyją ze sobą w całkowitej zgodnie. Inni twierdzą jednak, że było to subtelne wbicie szpili Meghan, aby pamiętała o swoim miejscu w szeregu i nie wyrastała dłużej na "królewską celebrytkę".
Myślicie, że Kate i William faktycznie chcieli dokuczyć Meghan Markle?
