Rozstanie Miley Cyrus i Liama Hemswortha to temat numer jeden zagranicznej prasy plotkarskiej. Para zakończyła swoje małżeństwo po zaledwie siedmiu miesiącach, a wszystkiemu winne były zdjęcia, na których piosenkarka całuje się z była dziewczyną syna Caitlyn Jenner.
Wokalistka zdążyła już pożegnać się z Liamem za pomocą nowej piosenki. W tekście utworu słyszymy między innymi, że jej miłość dawno się wypaliła, dlatego musi odpuścić i iść naprzód. Informatorzy zagranicznych tabloidów twierdzą jednak, że prawdziwym powodem rozstania nie było wcale miłosne wypalenie, a zamiłowanie Liama do używek.
"Team Hemswortha" uważa jednak, że Miley stara się ukryć swój brak zdolności do życia w monogamicznym związku, dlatego opowiada znajomym o tym, jak mąż utrudnia jej egzystencję.
Okazuje się, że najbardziej niezadowoleni z rozpadu związku są... rodziny Cyrus i Hemswortha. Najbliżsi piosenkarki i aktora są pewni, że i tym razem dojdzie do pojednania:
Ich rodziny nalegały, aby dali sobie trochę czasu, zanim podejmą ostateczną decyzję. Są zdenerwowani faktem, że ich związek zakończył się w tak dziwny sposób - czytamy na łamach portalu Metro.