Demi Lovato jest jedną z tych gwiazd, na których zbyt wczesne obcowanie z show biznesem odcisnęło ogromne piętno. Ponad rok temu całym światem wstrząsnęła wiadomość o przedawkowaniu gwiazdy. Artystka po 6 latach w trzeźwości wróciła do nałogu i wzięła silny środek przeciwbólowy, który popiła alkoholem. Nieprzytomną Demi znalazła jej asystentka, która szybko zawiadomiła pogotowie. Młoda gwiazda w ciężkim stanie trafiła do szpitala, a prosto stamtąd została przeniesiona na trzymiesięczny odwyk do specjalistycznej kliniki.
Zobacz: Życie Lovato uratował ochroniarz? "Asystentka ją znalazła i zaczęła krzyczeć, że Demi nie żyje"
Lovato podobno bardzo chce stanąć na nogi i wieść normalne, zdrowe życie. We wtorek obchodziła 27. urodziny, z okazji których opublikowała na swoim instagramowym profilu kilka zdjęć i nagrań. Na jednym z filmików widzimy, że piosenkarka w tym roku świętowała m.in. w towarzystwie menedżera, Scootera Brauna oraz… Ariany Grande. Demi wybrała się na londyński koncert koleżanki. Ariana wiedziała, że Demi pojawi się na jej występie, więc przygotowała dla niej niespodziankę. Za kulisami, tuż przed modlitwą, którą zespół Grande odmawia przed każdym koncertem, wszyscy zebrani krzyknęli: "wszystkiego najlepszego, Demi", po czym koleżanki z branży mocno się przytuliły. Podekscytowana jubilatka opublikowała nagranie z tego momentu i serdecznie podziękowała koleżance:
To było zbyt słodkie, żeby tego nie opublikować. Tuż przed modlitwą zrobili to specjalnie z okazji moich urodzin. Ariana, jestem z Ciebie taka dumna. Byłaś świetna na koncercie. Uwielbiam Cię - napisała.
Demi udostępniła również nagranie, podczas którego zdmuchuje urodzinowe świeczki w towarzystwie m.in. Ariany.
Okej, to już ostatni post przed snem. Dwukrotnie zaśpiewali mi "Happy Birthday", ale Scooter ciągle zapominał, by wcisnąć przycisk nagrywania - zrelacjonowała rozbawiona pod filmikiem. Twarz Ariany mówi wszystko, a ten film jest doskonałym przykładem tego, jak cholernie szczęśliwe i radosne są moje urodziny w tym roku. Jestem tak bardzo szczęśliwa. Kocham moją nową rodzinę. Dziękuję Wam, kocham Was - wyznaje zadowolona artystka.
Myślicie, że to już koniec poważnych kryzysów w życiu Demi?
