Od jakiegoś czasu najpopularniejsze studio filmów animowanych na świecie, Disney, mocno inwestuje w odświeżanie swoich filmów. Niedawno na ekranach kin pojawił się nowy Alladyn z Willem Smithem w roli Dżina, a także długo wyczekiwana nowa wersja Króla Lwa. Co więcej, ostatnio poinformowano, że niebawem możemy spodziewać się kolejnego hitu, Małej Syrenki. Jak donosiliśmy na początku lipca, w postać Arielki wcieli się ponoć mało znana aktorka, 19-letnia Halle Bailey.
W piątek na Florydzie rozpoczęła się konferencja D23, na której Disney prezentuje swoje plany na przyszłość. Podczas wydarzenia m.in. ogłoszono, że już 12 listopada odbędzie się premiera platformy streamingowej Disneya. Oprócz tego potwierdzono, że niebawem pojawi się osadzony w świecie Gwiezdnych wojen serial The Mandalorian i pokazano zwiastun nowego Zakochanego kundla. Podzielono się także planami co do Marvel Cinematic Universe. Prezes wytwórni Kevin Feige zapowiedział trzy produkcje z nowymi postaciami, które dostaną swój własny serial: Ms. Marvel, She-Hulk oraz Moon Knight. 46-latek podczas konferencji ujawnił również, że ten ostatni bohater "nie będzie tak mroczny jak emitowany na platformie Netflix Daredevil". Choć zdradzono niewiele, Feige zapewnił, że należące do MCU produkcje będą na wysokim poziomie.