Seriale Netfliksa cieszą się olbrzymią popularnością na całym świecie. Nic więc dziwnego, że platforma dokłada wszelkich starań, by jej projekty miały jak najlepsze kampanie promocyjne. W ubiegłym roku w ramach zapowiedzi szóstego sezonu Orange is the New Black powstał specjalny spot z udziałem Magdy Gessler. Restauratorka wcieliła się w jedną z osadzonych w serialowym więzieniu.
Nagranie, w którym Gessler strofuje więzienną kucharkę w stylu Kuchennych Rewolucji zrobiło furorę w sieci. Nic więc dziwnego, że Netflix zdecydował się zrealizować podobne pomysły. W lipcu tego roku zaprosił do współpracy Monikę Brodkę. Piosenkarka wystąpiła w reklamie najnowszej odsłony serii Stranger Things i w zabawnym spocie wcieliła się w dzieci z Hawkins.
Zobacz: Monika Brodka jako "wszystkie dzieci ze "Stranger Things"" w nowej reklamie Netfliksa (WIDEO)
Niewiele później platforma wróciła do zeszłorocznej koncepcji promocji Orange is the New Black, tym razem wykorzystując w tym celu Beatę Kozidrak. Gwiazda również wystąpiła w roli nowej więźniarki, która na każde pytanie współosadzonych odpowiadała fragmentami piosenki Bajmu Lola, Lola. Kozidrak przy okazji pochwaliła się również zdolnościami wokalnymi oraz charakterystycznymi dla siebie niebotycznie wysokimi obcasami.
Przypomnijmy:Netflix. Beata Kozidrak zaśpiewała w spocie promującym nowy sezon "Orange is the new black"
Wideo z Kozidrak zachwyciło internautów, którzy gratulowali wokalistce dystansu i poczucia humoru. Czy gwieździe udało się przebić Magdę Gessler? Restauratorka wypowiedziała się na ten temat w rozmowe z portalem Przeambitni. Na pytanie dziennikarza, co sądzi o spocie z udziałem piosenkarki odpowiedziała dosyć jednoznacznie.
Było trochę kiczowate. Niepotrzebna była tam rola samej Beaty w Beacie. Wydaje mi się, że fajniej by było, jakby zostawiła ten swój śpiew i było po prostu więźniarką. Wtedy fajniej by wyszło - przyznała.
Restauratorka postanowiła skrytykować Kozidrak za odegranie samej siebie oraz wokalne popisy. Całkiem to ciekawe, biorąc pod uwagę fakt, że w swoim spocie Gessler zachowywała się jak w każdym kolejnym odcinku Kuchennych Rewolucji. Przeprowadzający wywiad dziennikarz zasugerował Magdzie, że najlepszym wyjściem z całej sytuacji byłaby próba nagrania wspólnego spotu. Ta jednak stanowczo zaprotestowała.
_Nie, żadne razem. Ja jestem indywidualistką, a Beata ma swoją bardzo dużą osobowość. Niech ona idzie sobie swoją złotą droga, a ja idę swoją._
Życzymy obu paniom, żeby dalej szły swoją złotą drogą. Wydaje nam się jednak, że świetnie sprawdziłyby się we wspólnym spocie. Jak myślicie, czy Kozidrak namówiłaby Gessler na wspólne wykonanie piosenki Bajmu?