Ostatnio głośno było o spektakularnych urodzinach najmłodszej z Kardashianek. Kylie Jenner w 22. rok swojego życia wkroczyła w prawdziwie gwiazdorskim stylu. Celebrytka zabrała swoich najbliższych w rejs wynajętym specjalnie na tę okazję luksusowym wartym 250 milionów jachtem. Za spędzenie tygodnia w wyposażonym w 22 pokoje dla gości, SPA, salon piękności, kino siłownię, basen, jacuzzi, dwa bary oraz załogę składającą się z 29 osób zapłaciła okrągły milion dolarów.
Na urodzinach Jenner nie zabrakło również jej bliskiej przyjaciółki - Sofii Richie, która jest aktualną dziewczyną byłego chłopaka najstarszej siostry Kylie. Choć celebrytki z pewnością jeszcze nie ochłonęły po kilkudniowej imprezie Kardashianki, w zeszłą sobotę przyszło im świętować huczne urodziny Sofii. Córka Lionela Richiego rozpoczęła swój wielki dzień od wizyty u popularnej wśród amerykańskich celebrytów kosmetyczki, która zadbała o jej manicure. Następnie wraz z grupą przyjaciół i chłopakiem udała się wynajętym samolotem do Las Vegas, gdzie w znajdującym się w hotelu i kasynie Wynn nocnym klubie XS odbyła się jej urodzinowa impreza. Gdy 21-latka pojawiła się w lokalu jeden z dj-ów z popularnego duetu The Chainsmokers zaprosił ją na scenę, a cały klub zaśpiewał dla niej "Happy Birthday". Sofia i jej goście udali się też na kolację do znajdującej się tam restauracji Cipriani, gdzie wznoszono za jubilatkę toast szampanem Pierre-Jouette. Tego dnia Richie z pewnością nie zamierzała wyglądać skromnie, bowiem zaprezentowała się ubrana w różowy pokryty kryształami Swarovskiego kombinezon.
Okazuje się, że na prezencie dla ukochanej postanowił nie oszczędzać też Scott Disick. Hojny 36-letni były chłopak Kourtney Kardashian wręczył aktualnej partnerce kluczyki do wartego prawie 800 tysięcy złotych Astona Martina.
Wymęczeni świętowaniem Sofia, Scott i jej znajomi wrócili do Los Angeles prywatnym odrzutowcem około 4 nad ranem.
