Trwa ładowanie...
Przejdź na

Małgorzata Rozenek spotkała się z Adamem Bodnarem: "O in vitro można rozmawiać rzeczowo i z szacunkiem"

185
Podziel się:

Z Rzecznikiem Praw Obytaleskich gwiazda rozmawiała o sytuacji rodzin borykających się z problemem niepłodności.

Małgorzata Rozenek spotkała się z Adamem Bodnarem: "O in vitro można rozmawiać rzeczowo i z szacunkiem"

Małgorzata Rozenek-Majdan jest świetnym przykładem celebrytki, która postanowiła wykorzystać swoją popularność do podjęcia wartościowych działań. Jako matka dwójki dzieci poczętych dzięki metodzie in-vitro stała się więc czynnym adwokatem rodzin borykających się z problemem niepłodności. W maju wydała nawet na ten temat książkę zatytułowaną In vitro. Rozmowy intymne.

Okazuje się, że Rozenek nie zamierza spocząć na laurach i wciąż szuka kolejnych metod szerzenia świadomości na temat tak częstego wśród Polaków problemu z posiadaniem dziecka. 26 sierpnia gwiazda spotkała się z obecnym Rzecznikiem Praw Obywatelskich, Adamem Bodnarem. Na swoim Instagramie zapowiedziała, że tematem rozmów będzie sytuacja rodzin, które zmuszone są leczyć niepłodność oraz formy pomocy państwa, w tym rzecz jasna refundacji.

W skierowanych do fanów nagraniach Rozenek podkreśliła, jak ważna jest dyskusja na ten temat. Istnieje bowiem duża szansa, że doprowadzi ona do realnych działań i zmian nie tylko w świadomości Polaków, ale również w polityce państwa.

Im więcej będziemy rozmawiać z ludźmi, którzy mają wpływ na nasze życie, tym większa jest szansa, że coś wartościowego i pożytecznego uda się dla tych osób zrobić. Problem niepłodności dotyczy 3 milionów Polaków i naprawdę warto o tym rozmawiać.

Za pomocą Instagrama Małgorzata Rozenek wyraziła swoją wdzięczność dla Adama Bodnara, który zdecydował się zaprosić ją na rozmowę. Celebrytka przekazała mu egzemplarz swojej książki i wyznała, że w obliczu obecnej sytuacji politycznej, jako osoba, która doświadczyła problemów z niepłodnością, czuje się w obowiązku bronić ludzi zmagających się z tą sytuacją.

Takie spotkania nadają sens sprawie, która jest dla mnie ważna. Dziękuję Rzecznikowi Praw Obywatelskich doktorowi habilitowanemu Adamowi Bodnarowi za zaproszenie, merytoryczną rozmowę i otwarcie na wspólne działanie. Dzięki takim osobom ludzie zmagający się z problemem płodności mają poczucie wsparcia. A ja utwierdzam się w przekonaniu, że o in vitro można rozmawiać rzeczowo, bez niepotrzebnych emocji i z szacunkiem.

Rozenek przyznała, że chociaż w kwestii in vitro w Polsce dużo się dzieje, wciąż pozostaje wiele do zrobienia. Tym samym zapowiedziała kolejne spotkania dotyczące problemu niepłodności.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(185)
Gość
5 lata temu
Akurat w tej kwestii popieram. Brawo p. Małgosiu.
Gość
5 lata temu
O Bodnar kampanię zaczął
Gość
5 lata temu
No i super👍Mnie było stać na ivf a co mają powiedzieć ci chorzy których nie stać na leczenie 😔
Gość
5 lata temu
Trochę jej się koszula rozchodzi
Gość
5 lata temu
Slawa , pieniadze nie pomogą jak sie JEST BEZPŁODNA
Najnowsze komentarze (185)
Dotota
5 lata temu
50 letnia dzidxia piernik z parciem na szklo To late ..... juz inkubayor kaput
Radek
5 lata temu
Małgonia jest dobra w te klocki.
Gość
5 lata temu
Ciekawe ile czekała na to spotkanie, mnie nawet nie odpisał na mój list.
Gość
5 lata temu
Brawo za odwagę. Może w końcu cos ruszy sie w tym naszym kraju i w KOŃCU Polska bedzie w XXI wieku a nie w średniowieczu.
gość
5 lata temu
Rzecznik Praw Obytaleskich???
Julka
5 lata temu
In Vitro to Nie jest leczenie.to sztuczne zapłodnienie.
Loki
5 lata temu
Poszła do niego.. bo to albinos z PO...
kika
5 lata temu
schowajcie dzidzie piernik.....lans to podstawa
gość
5 lata temu
Powinna do psychiatry ona normalna to nie jest
gość
5 lata temu
robi się za cicho ... walcz o in vitro... i już piszą.
gość
5 lata temu
Tylko, że w domach dziecka ponad 90 % dzieci ma rodziców. To jest problem. To zwykle ćpuny, alkoholicy, ludzie niewydolni życiowo, ale zdolni do rozrodu. I nikt im nie wygarnie, że porzucają dzieci, że je maltretują, krzywdzą, itp. A my musimy płacić na te dzieci. To obowiązek rodziców. Jak się wynajmuje niankę, to się jej płaci. Skoro państwo przejmuje opiekę nad dzieckiem, to rodzice MUSZĄ ZA TO PŁACIĆ.
gość
5 lata temu
Tylko, że w domach dziecka ponad 90 % dzieci ma rodziców. To jest problem. To zwykle ćpuny, alkoholicy, ludzie niewydolni życiowo, ale zdolni do rozrodu. I nikt im nie wygarnie, że porzucają dzieci, że je maltretują, krzywdzą, itp. A my musimy płacić na te dzieci. To obowiązek rodziców. Jak się wynajmuje niankę, to się jej płaci. Skoro państwo przejmuje opiekę nad dzieckiem, to rodzice MUSZĄ ZA TO PŁACIĆ.
gość
5 lata temu
Na tą wstrętna gębę rozebek nie da się patrzeć
Gość
5 lata temu
Koszula za mała.
...
Następna strona