Pół roku temu Tomasz Sekielski rozpoczął walkę z nadwagą. Dziennikarz wyznał, że przez lata próbował rozładowywać stres podjadaniem. W efekcie osiągnął wagę 185 kilogramów.
45-latek postanowił wreszcie zadbać o zdrowie, a postępy w odchudzaniu relacjonował na Instagramie. Tomek miał ambitny plan zrzucenia aż stu kilogramów. Zmienił dietę i zaczął regularnie ćwiczyć na basenie.
Przypomnijmy: Tomasz Sekielski relacjonuje walkę z nadwagą: "Czuję różnicę, zacząłem się sprawniej ruszać"
Niestety efekty nie były tak zadowalające, jak przewidywał. Sekielski postanowił więc sięgnąć po ostateczność i zdecydował się na operację zniejszenia żołądka.
Zobacz: Tomasz Sekielski poddał się operacji zmniejszenia żołądka. Pokazał nagranie ze szpitala (WIDEO)
Taki sam zabieg przeszedł swego czasu Mateusz "Big Boy" Borkowski z programu Gogglebox. Przed telewizorem. Mężczyzna ważył 244 kilogramy. Dzięki operacji schudł ponad 160 kilogramów. W rozmowie z Faktem Mateusz przekonuje, że operacja ma same zalety.
Nie widzę nawet jednego, ani nawet pół minusa podjęcia decyzji o poddaniu się operacji. Ja jestem w tym momencie tak nakręcony do życia, że te rzeczy które odstawiłem, czy słodycze, fast foody, rzeczy gazowane i wszystko, co uznawane jest za niezdrowe, w ogóle nie są mi teraz do życia potrzebne. (...) Cieszę się z rzeczy, których nie mogłem robić, jak byłem otyłym wieprzem - powiedział.
Oprócz tego Big Boy zrezygnował z picia alkoholu i bardzo to sobie chwali. Borkowski dodaje, że był zdeterminowany i nie zastanawiał się nad ryzykiem związanym z operacją.
Big Boy zaznacza, że operacja bariatryczna nie gwarantuje, że nie powróci się do dawnej wagi. Jego zdaniem wszystko zależy od nastawienia psychicznego i determinacji pacjenta.
Jest dużo ludzi, którzy wracają po takich operacjach do jeszcze większej wagi, niż mieli przed operacją. (...) operacja to jest tylko początek. Największą robotę musi wykonać człowiek, który się jej poddał. Ja zawsze powtarzam, że to nie jest dieta. To jest zmiana trybu życia, na zdrowe, zbilansowane i odpowiednie jedzenie (...) - tłumaczy Borkowski.
Big Boy kibicuje Tomaszowi Sekielskiemu i popiera jego decyzję.
Uważam, ze Tomek Sekielski bardzo dobrze zrobił. Ja mu kibicuję, żeby udało mu się schudnąć, żeby był zdrowy i żeby jego wydolność się poprawiła. Do takiej operacji trzeba być gotowym przede wszystkim psychicznie - podkreśla Mateusz w rozmowie z tabloidem.